MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rasizm po bydgosku

Grażyna Ostropolska
Poszkodowany Marokańczyk twierdzi, że sąsiad dźgnął go nożem z rasistowskich pobudek i takie same oskarżenia pod adresem Roberta P. wysuwa znaczna część lokatorów kamienicy na bydgoskich Ugorach.

<!** Image 3 align=none alt="Image 220564" sub="Rany pana Brahima były bardzo poważne. Mężczyzna musiał być pilnie operowany
Fot.: Dariusz Bloch">

**Poszkodowany Marokańczyk twierdzi, że sąsiad dźgnął go nożem z rasistowskich pobudek i takie same oskarżenia pod adresem Roberta P. wysuwa znaczna część lokatorów kamienicy na bydgoskich Ugorach.**

- Wyzywał Brahima od najgorszych. Krzyczał do niego: „Ty p... czarnuchu, jak nie umiesz po polsku, to wyp... do siebie”, popychał go i prowokował , a potem wzywał policję i łgał, że to Brahim go zaczepia - zgodnie twierdzą Teresa, Roman, Ryszard i Katarzyna, sąsiedzi z parteru.

<!** reklama>- O matko, co też ci ludzie wymyślają, żeby się nas pozbyć! - łapie się za głowę Karolina Z., partnerka aresztowanego w czerwcu Roberta P. Kobieta sugeruje, że Marokańczyk zranił się sam. - Wracaliśmy wieczorem wraz z córką z pogrzebu ojca Roberta i tuż przy wejściu do kamienicy zaatakował nas Brahim. Pchnął Roberta na drzwi i uciekł do mieszkania pani Teresy - mówi pani Karolina.

Teresa T. tak zapamiętała to zdarzenie: - Wpada Brahim, krzyczy: „nóż, policja, pogotowie!” i pada na podłogę. Widzę głęboką ranę na jego brzuchu, podaję mu chusteczki do zatamowania krwi i ze zdenerwowania nie mogę się nigdzie dodzwonić. Wybiegam na korytarz, krzyczę do sąsiada spod „dwójki”, żeby wezwał policję, bo Brahim dostał nożem, a wtedy podchodzi do mnie Karolina Z. i krzyczy: „Ty k... p... szmato, meliniaro, widziałaś jakiś nóż?”. Zamknęłam jej drzwi przed nosem, bo szła do mnie, starej kobiety, z łapami.

- W tym nie ma logiki. Nie znaleziono noża, na klatce nie było kropli krwi. Oni wszyscy się zmówili i kłamią - przekonuje partnerka oskarżonego.

Pan Brahim odsłania pokryty bliznami brzuch i pokazuje wypis ze szpitala, w którym spędził 10 dni: „uszkodzone jelito cienkie i tętnica nadbrzuszna, zakwalifikowany do zabiegu operacyjnego”.

To nie pierwszy przypadek ataków na tle rasistowskim w Bydgoszczy. Obecnie Prokuratura Bydgoszcz-Północ prowadzi dwie sprawy o podłożu rasistowskim.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!