Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Osuch bez ogródek o sytuacji w Zawiszy

Marek Fabiszewski
Konferencja prasowa na ZawiszyKonferencja prasowa na Zawiszy
Konferencja prasowa na ZawiszyKonferencja prasowa na Zawiszy Tomasz Czachorowski
- Po meczu z Podbeskidziem byłem mocno wk...ony. Bo to był mecz wygrany - tak Radosław Osuch, właściciel zespołu Zawiszy rozpoczął rozmowę z „Expressem Bydgoskim”. Zawisza przegrał 1:2, mimo że prowadził do przerwy 1:0. Po czterech kolejkach bydgoski zespół ma na koncie tylko trzy punkty i za sobą trzy kolejne przegrane mecze.

- Słyszę, że robię z Zawiszy taką drugą Pogoń jak za Ptaka, że samych Brazylijczyków, piłkarzy z zagranicy ściągam. Mówią to ci, którzy nie wiedzą o co chodzi. W ubiegłym sezonie wszyscy byli zachwyceni, jakie to Osuch trafne transfery porobił. Teraz przed sezonem dzwoniłem do 20 polskich piłkarzy, nie byle jakich. 15 z nich odpowiedziało mi mniej więcej tak: sorry, Radek, jesteś fajny chłop, chętnie zagralibyśmy u ciebie, ale my chcemy jeszcze pożyć, pograć, a nie być „wkładami do koszulek”. Tak to nasi kibice z osławionej trybuny B działają „na korzyść” swojego klubu. Z kolei pięciu pozostałych zaśpiewało takie pieniądze, że od razu podziękowałem.

Radosław Osuch w rozmowie z "Expressem Bydgoskim" mówi też o trenerze Jorge Paixao, o rozgrywaniu meczów o godzinie 15.30, o nowych zawodnikach w Zawiszy, o kontuzjach w zespole, o Goulonie i Masłowskim.

O tym wszystkim przeczytasz w czwartkowym, papierowym wydaniu "Expressu Bydgoskiego".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!