Radomka Radom - Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:0
Sety: 25:18, 25:23, 25:22
Radomka: Murek 8, Świrad 6, Gałkowska 18, Johnson 11, Schoelzel 10, Łyczkowska 2, Stenzel (libero) oraz Rybak-Czyrniańska 1, Moskwa 1, Gajer 1.
Pałac: Makarewicz 3, Witowska 10, Sikorska 12, P. Nowakowska 9, Paluszkiewicz 5, Bałdyga 1, Saad (libero) oraz Łyszkiewicz 9, Gorzkiewicz 1, Bujnarowska 1.
Bydgoszczanki źle weszły w mecz. Przy stanie 2:2 przegrały pięć kolejnych akcji. Podopieczne Jakuba Tęczy próbowały odrabiać straty, ale zbliżały się co najwyżej na dwa punkty do radomianek. W końcówce seta straty wzrosły do siedmiu "oczek" po tym jak pałacanki nie potrafiły skończyć ataków w pierwszym tempie.
Drugi set rozpoczął się podobnie jak pierwszy. I potem nie było poprawy w grze bydgoskich zawodniczek. Traciły punkty seriami i przegrywały 11:17. Rzuciły się w pogoń i doprowadziły do remisu 23:23. W kolejnej akcji nie obroniły ataku Moniki Gałkowskiej, a w następnej po wideoweryfikacji straciły kolejny punkt.
Trzecia partia była najbardziej wyrównana. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Niestety, od stanu 20:20 jakość gry bydgoszczanek spadła, które przegrały trzy kolejne akcje. Tych strat nie udało się odrobić. I po niespełna 100 minutach musiały przełknąć gorycz porażki. Drugiej z rzędu, bo poprzednie przegrały w Kaliszu. W sumie to już dziewiąta porażka w sezonie.
W kolejnym spotkaniu bydgoszczanki zagrają w piątek na wyjeździe z Rysicami Rzeszów.
