https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pułapki katolicyzmu

Jarosław Reszka
Kinową ekranizację „Powrotu do Brideshead” niezbyt słusznie klasyfikuje się jako romans. Owszem, wątek miłosny odgrywa tu ważną rolę, ale twórcy filmu postarali się dochować wierności autorowi powieści, Evelynowi Waughowi, który podkreślał jej religijny wymiar.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/reszka_jaroslaw.jpg" >Kinową ekranizację „Powrotu do Brideshead” niezbyt słusznie klasyfikuje się jako romans. Owszem, wątek miłosny odgrywa tu ważną rolę, ale twórcy filmu postarali się dochować wierności autorowi powieści, Evelynowi Waughowi, który podkreślał jej religijny wymiar. Było to zresztą powodem skandalu po wydaniu książki w 1945 r. i później kłopotów z jej sfilmowaniem. Sam Waugh, a następnie jego spadkobiercy, konsekwentnie odrzucali scenariusze, marginalizujące katolickie podłoże rozterek bohaterów lub ukazujące katolicyzm jako źródło ich nieszczęść.

Ostatecznie do roku 2008 jedyną udaną próbą adaptacji książki, uznawanej przez Brytyjczyków za jedną ze stu powieści wszech czasów, był serial telewizyjny z młodym Jeremym Ironsem w głównej roli. Julian Jarrold, reżyser znany głównie z produkcji telewizyjnych, stworzył pierwszą wersję kinową. Nakręcono ją, tak jak serial, w XVII-wiecznym zamku Howard w Yorkshire. Wcześniej ekipa Jarrolda obejrzała kilkadziesiąt zamków, lecz okazało się, że trudno w Anglii znaleźć inny, w którym tak dobrze zachowałyby się pamiątki świadczące o katolickim rodowodzie budowli. Dlaczego było to tak ważne? Książka i film opowiadają historię z międzywojnia. Głównym bohaterem jest Charles Ryder, zdolny i subtelny młody człowiek, podejmujący studia w Oksfordzie. Nie jest bogaty ani dobrze urodzony. W murach uniwersytetu ulega czarowi oryginalnego arystokraty, Sebastiana Flyte’a. Alkoholowymi ekscesami Sebastian maskuje osamotnienie i poczucie winy z powodu skłonności homoseksualnych.

<!** reklama>W poczucie winy wbija go matka, lady Marchmain, pani na zamku w Brideshead - ultrakatoliczka, pragnąca uchronić dzieci przed nihilizmem. Zadanie to tym trudniejsze, że jej mąż i ukochany papa Sebastiana wyrzekł się religii, porzucił żonę i zamieszkał z włoską kochanką w Wenecji. Lady Marchmain zdaje sobie sprawę z podłoża związku Sebastiana z Charlesem. Uznaje to jednak za mniejsze zło i postanawia uczynić z rozsądnego Charlesa przedłużenie matczynej dłoni podczas letniej wyprawy młodych do Wenecji. Sprawy wymykają się spod kontroli, gdy Charles zakochuje się z wzajemnością w siostrze Sebastiana. Tu jednak nie ma szans... Jest niewierzący, co wyklucza go z listy kandydatów do ręki córki Flyte’ów. Wkrótce okazuje się, że wiara może integrować rodziny i prowadzić do ich rozpadu. Czy to jednak rozkład całkowity? Film opowiada o tym inteligentnie, nie dając gotowych recept i podstaw do łatwych generalizacji. Wystąpiła śmietanka brytyjskich aktorów - z Emmą Thompson jako lady Marchmain i Michaelem Gambonem w roli jej wiarołomnego małżonka. No i te plenery...

Ocena: 3/3

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski