Na terenie okręgu bydgoskiego jest 8 jednostek penitencjarnych. To zakłady karne np. w Potulicach i Koronowie, czy Areszt Śledczy w Bydgoszczy. W 5 z nich służy 8 psów. Dwa z nich są patrolowo-obronne: Car i Apis, a sześć to psy specjalne. Wabią się: Nargo, Neff, Nida, Nela, Nabia oraz Neska.
Bronią przewodnika i nie tylko
Psy służbowe, czyli patrolowo-obronne kontrolują teren jednostek w dzień i w nocy.
- Wspomagają funkcjonariuszy np. w czasie otwierania aresztów śledczych, zakładów karnych lub cel w porze nocnej - mówi por. Agnieszka Wollmann, rzecznik prasowa dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Bydgoszczy. - Uczestniczą też w konwojach, patrolują wnętrza oraz okolice hal produkcyjnych, znajdujących się na terenie więzień. Mogą też brać udział w pościgach za uciekającymi skazanymi czy poszukiwaniach ukrywających się osadzonych. Poza tym pełnią jeszcze jedno ważne zadanie - bronią swojego przewodnika.
Do nieco innych zadań szkolone są psy specjalne. To nie przypadek, że każdy z takich czworonogów ma imię zaczynające się na literę „N”. Tak zostało przyjęte.
- Psy specjalne w naszej formacji sprawdzają pojazdy wjeżdżające na teren jednostek, a także osoby wchodzące na teren zakładów karnych, czy hal produkcyjnych pod kątem wyszukiwania narkotyków - mówi por. Agnieszka Wollmann. - Kontrolują takie pomieszczenia jak np. cele, sale widzeń, magazyny, pomieszczenia gospodarcze. Sprawdzają też korespondencję, w tym paczki oraz listy nadawane przez osoby bliskie skazanych. To dzięki nim służba więzienna jest w stanie zapobiec przedostawaniu się na teren jednostek znacznych ilość środków odurzających, bo przeszkolonego psiego nosa nie oszukają pomysłowe kryjówki. Jeśli w danej jednostce nie ma psa jak np. w Zakładzie Karnym w Fordonie, to gdy jest taka potrzeba, wysyłany jest tam pies z przewodnikiem z innej jednostki np. z Aresztu Śledczego w Bydgoszczy.
Początki służby
Najczęściej spotykane rasy psów, które "pracują" w służbie więziennej to owczarki: niemieckie, belgijskie oraz holenderskie. Zdarzają się też jagdteriery, foksteriery, beagle oraz cocker spaniele.
Aby pies mógł rozpocząć służbę, musi spełniać szereg warunków.
- Do konkursu stają psy w wieku od roku do dwóch lat o budowie i szacie zgodnej ze wzorcem rasy, szczepione, w dobrej kondycji oraz zdrowe - zaznacza por. Agnieszka Wollmann.
O zakwalifikowaniu psa do tresury decyduje komisja w skład, której wchodzą funkcjonariusze z Działu Szkolenia Przewodników i Tresury Psów Służbowych z Zakładu Karnego w Czarnem. W trakcie naboru psy przechodzą liczne testy.
- W nieznanym dla psa środowisku sprawdzane są jego reakcje na różne bodźce, m.in. głośne dźwięki, wystrzały, jasne, ciemne, ciasne pomieszczenia, a także śliskie, miękkie powierzchnie, schody - wylicza por. Agnieszka Wollmann. - U psów specjalnych ocenia się także aportowanie, a u tych służbowych reakcje na pozoranta i gryzienie rękawa oraz reakcję na strzał.
Szkolenie z przewodnikiem
Po przejściu wstępnych testów pies razem z przypisanym mu przewodnikiem przechodzi szkolenie dostosowane do zadań, które będzie wykonywał w przyszłości. Szkolenie psów służbowych trwa 12 tygodni. W tym czasie zwierzę wraz z opiekunem uczą się współpracy pokonywania torów przeszkód, a także pościgu, obrony i ataku.
Szkolenie psów specjalnych trwa dłużej ze względu na bardziej skomplikowane zadania, którym mają sprostać. Czworonogi uczą się rozpoznawać zapachy narkotyków i substancji zabronionych, kojarzyć zapachy, czy kontrolować paczki, które trafiają do więzień i je opuszczają.
- Wszystkie psy w więziennictwie uczone są, aby nie przyjmować pokarmu od osób nieznajomych - zaznacza por. Agnieszka Wollmann. - Po zakończeniu szkoleń odbywają służbę w przydzielonych zakładach karnych i aresztach śledczych. Psia służba w jednostkach penitencjarnych może trwa nawet 9 lat.
We wszystkich więzieniach w Polsce służy obecnie 107 psów specjalnych - wykrywających narkotyki i substancje niedozwolone oraz 28 psów służbowych, czyli patrolowo-obronnych.
