Nowe przepisy porządkowe zostały wprowadzone w Inowrocławiu. Nie wszystkie są jednak przestrzegane. Na przykład ten, aby w Solankach nie spacerować z psami.
Zbliża się wiosna i coraz chętniej wybieramy się na spacery do Solanek. Niewielu potrafi oprzeć się pokusie zabrania ze sobą psa. Zwierzęta często zanieczyszczają parkowe alejki.
- W ubiegłą sobotę spotkałem w czasie półgodzinnego spaceru aż trzy osoby z psami, które były co prawda na smyczy, ale nie zmienia to faktu, że za coś takiego powinni dostać mandat. Jednak strażników nie było widać - mówi pan Wacław.
<!** reklama>Z jego spostrzeżeniami zgadza się radna Grażyna Dziubich, która proponuje, aby wprowadzono kategoryczny zakaz wstępu czworonogów do parku. - Zakaz powinien dotyczyć terenu wokół tężni i Ogrodów Papieskich - mówi.
Taki przepis nie musi być nawet wprowadzany. Na tablicach z regulaminem parku jest już informacja o zakazie wprowadzania psów do Solanek. Jednak przestrzegają go nieliczni.
W Inowrocławiu wprowadzono tymczasem nowe przepisy porządkowe, które regulują także inne kwestie związane z zachowaniem czystości. Najważniejszy jest zapis o tym, że trzeba oczyścić chodnik przed administrowanym budynkiem zaraz po opadach śniegu. Dotąd zasypane trakty były przekleństwem pieszych w centrum miasta.
Drugą istotną zmianą jest obowiązek opróżniania kontenerów w domach jednorodzinnych i kamienicach co najmniej dwa razy w miesiącu.
- Podrzucanie śmieci przestanie się opłacać - wyjaśnia cel zmiany wiceprezydent Ireneusz Stachowiak, który ocenia, że obowiązek płacenia za dwukrotne opróżnianie pojemników odbierze śmieciowym „kukułkom” ochotę do tego typu praktyk.
Dotychczas wieczorami z osiedli domów jednorodzinnych ruszały grupy mieszkańców, którzy chcieli oszczędzić na opłatach, podrzucając śmieci do blokowych kontenerów.Postawianie tej sprawy na ostrzu noża daje już efekty. W ciągu kilku ostatnich miesięcy miejska spółka komunalna podpisała blisko tysiąc umów na wywóz odpadów.
- To bardzo dobry wynik, którego nikt z nas się nie spodziewał - mówi prezydent Ryszard Brejza.
W nowym regulaminie porządkowym znalazły się też zapisy o zakazie wprowadzania psów do sklepów, lokali gastronomicznych i placówek oświatowych. Są też regulacje zaskakujące, które dotyczą na przykład ograniczenia liczby uli ustawianych w mieście do trzech. Na bartników amatorów narzekali mieszkańcy, którzy pszczół się boją lub są uczuleni na ich użądlenia.