- Nawet 60 procent wyższy abonament za wodę i ścieki zapłacą bydgoscy spółdzielcy - tak twierdzą prezesi spółdzielni.
- Poprosiliśmy o szczegółowe wyliczenia z bydgoskich spółdzielni mieszkaniowych, by przekonać się, czy szacunki MWiK są zgodne z ich wyliczeniami. Analizy mamy otrzymać na początku przyszłego tygodnia. To dość istotna informacja, gdyż na razie znamy jedynie wyliczenia MWiK - zauważa radna Bernadeta Różańska-Majchrzak.
I spółdzielnie taki raport przygotowały. - 12 spółdzielni w Bydgoszczy wyliczyło, że wbrew temu, co mówi MWiK, spółdzielcy zapłacą więcej za wodę - zauważa Zbigniew Sokół, prezes Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
- Nasze wyliczenia, które opracowaliśmy w związku rewizyjnym spółdzielni mieszkaniowych, pokazały, że spółdzielcy zapłacili około 3 miliony złotych za abonament za wodę i ścieki w MWiK. Symulacje pokazują, ze w 2014 roku zapłacą 5 milionów 600 tysięcy złotych. Mamy 80-procentowy wzrost, więc jak można mówić o utrzymaniu cen wody? - dziwi się Jarosław Skopek, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Zjednoczeni” w Bydgoszczy.
<!** reklama>
MWiK twierdzą, że nowe grupy taryfowe wprowadzono między innymi na życzenie samych spółdzielni mieszkaniowych. - Przygotowując się do opracowania wniosku taryfowego na 2014 rok, wzięliśmy pod uwagę sugestie spółdzielni i ADM, by w miarę możliwości wyrównać stawki opłaty abonamentowej na lokale mieszkalne. Wprowadzenie od 1 stycznia 15 grup abonamentowych w zakresie gotowości urządzeń do zaopatrzenia w wodę i 15 grup abonamentowych w zakresie gotowości do odprowadzenia ścieków - do takiego celu zmierza - informują przedstawiciele MWiK.
- Wszyscy oszczędzają wodę, ale osoba, która oszczędza i zużyje 2 metry sześcienne wody, zapłaci 24 złote za zużycie i dwa razy więcej za abonament, przecież to chora sytuacja - zauważa prezes Skopek.
- Wyliczyliśmy, że opłata abonamentowa po nowym podziale wzrośnie średnio o około 60 procent - mówi wiceprezes FSM Andrzej Wyżgowski. Prezesi spółdzielni chcą spotkać się jeszcze z szefami kół radnych i przewodniczącym RM oraz prezesem Drzewieckim, by przedstawić swoje obawy.
