Przystanek przy Fordońskiej okazał się pechowy dla studenta Collegium Medicum

Ciężkim pobiciem zakończył się powrót do domu studenta Collegium Medicum. 21-letni Michał znaleziony został przez przechodnia na przystanku przy Fordońskiej nieprzytomny i okradziony.

Michał, student pierwszego roku fizjoterapii Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy, wracał do domu przed północą z niedzieli na poniedziałek.

<!** reklama>

Grupa napastników

Z informacji policyjnych wynika, że Michał zaczepiony został na przystanku przez grupę młodych napastników. Ponieważ student nie chciał oddać telefonu i pieniędzy, bandyci zaczęli go bić. Nieprzytomnego chopaka znalazł na przystanku linii 69 w kierunku Fordonu przypadkowy przechodzień.

- Prowadzimy intensywne czynności śledcze w tej sprawie - potwierdza nadkomisarz Maciej Daszkiewicz z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Nasz patrol, wezwany na miejsce zdarzenia, wezwał pomoc pogotowia ratunkowego, które przewiozło poszkodowanego do szpitala.

Na razie policji nie udało się przesłuchać poszkodowanego, choć czynności śledcze trwają.

- Nasi kryminalni sprawdzają, między innymi, zapisy okolicznego monitoringu, zarówno miejskiego, jak i tego od osób prywatnych i instytucji - wyjaśnia nadkomisarz Daszkiewicz.

Stosunkowo bezpiecznie

W opinii policjantów rondo Fordońskie nie należy do szczególnie niebezpiecznych miejsc w Bydgoszczy. Wynika to zapewne z faktu, że leży ono na skrzyżowaniu dróg wzdłuż i w poprzek miasta - na szlaku częstych przejazdów policyjnych radiowozów.

Mimo, że statystyki nie wyróżniają szczególnie ani Bartodziejów, do których „policyjnie” zalicza się rondo, ani samego skrzyżowania, sama liczba zdarzeń drogowych wskazuje na potrzebę objęcia go ściślejszym dozorem kamer.

Apel „Łuczników”

Michał od dwóch lat gra w zespole footballu amerykańskiego „Archers”. Na profilu fejsbukowym jego koledzy zamieścili apel, w którym czytamy m.in.:

(...) nasz zawodnik Michał Kubacki został okradziony i brutalnie pobity przez grupę młodych (20-25 lat) napastników. W wyniku poniesionych obrażeń został wykluczony na przynajmniej 3 miesiące z treningów. Jeżeli ktokolwiek z was był świadkiem zdarzenia lub posiada informacje, które pomogą w schwytaniu sprawców, prosimy o kontakt.