Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przymusowe zrównanie szans

Jakub Pieczatowski
Ano znudziła się zespołowa dominacja Polaków w światowym żużlu. W tym sezonie zmagania o Drużynowy Puchar Świata, pierwszy z turniejów półfinałowych już w jutro, odbędą się w nowym formacie.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/Pieczatowski_Jakub_(P).jpg" >Ano znudziła się zespołowa dominacja Polaków w światowym żużlu. W tym sezonie zmagania o Drużynowy Puchar Świata, pierwszy z turniejów półfinałowych już w jutro, odbędą się w nowym formacie. Wiem, że to zabrzmi jak teoria spiskowa, która przecież jest tak uwielbiana w naszym kraju, ale proszę mi wierzyć, że nie to jest moim celem. Skoro żadnej z ?u?lowych nacji nie sta? by?o żużlowych nacji nie stać było w ostatnich trzech sezonach na wystawienie pięcioosobowego składu, który były w stanie skutecznie konkurować z reprezentacją Polski, coś trzeba było z tym fantem zrobić. I stąd organizatorzy DPŚ postanowili ograniczyć zespoły do czterech zawodników. Dzięki temu zabiegowi Australijczykom, Szwedom czy Duńczykom, którzy w przeszłości rywalizowali z biało-czerwoną husarią na motocyklach o miano najlepszej ekipy świata, zdecydowanie łatwiej będzie skompletować wyrównane składy.<!** reklama> Zyskali też na tym przeżywający spory kryzys Brytyjczycy, Rosjanie oraz Amerykanie, którzy po raz pierwszy od 2008 roku pokażą się w półfinale. Oczywiście, można na to wszystko spojrzeć pod innym kątem i cieszyć się z takiego właśnie rozwiązania, bo skoro będzie więcej wyrównanych zespołów to i zawody powinny być ciekawsze i rozstrzygnięcia mniej przewidywalne. Ale spoglądając z perspektywy polskiego kibica, to jest przymusowe zrównywanie szans - czyli inaczej przymusowy handicap (bo właśnie jako zrównywanie szans należy tłumaczyć to angielskie słowo, a nie jak się powszechnie uważa jako atut czy zaletę). Mimo to i mimo kontuzji dwóch podstawowych zawodników - Jarosława Hampela i Janusza Kołodzieja - i tak uważam, że biało-czerwonych stać na czwarty triumf z rzędu i szósty w ostatnich ośmiu latach. A skoro tak, to może za dwa czy trzy sezony znów formuła DPŚ ulegnie reformie. No może się trochę zagalopowałem. A na razie skanduję - do przodu Polsko!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!