
Piotr Zieliński
Tuż przed defensywnymi pomocnikami zagra Piotr Zieliński. Głównie z tego względu, że zagranie dwójką napastników, w obliczu nieobecności Roberta Lewandowskigo, jest bardzo ryzykowne. Istnieje zagrożenie, że zarówno Mariusz Stępiński, jak i Kamil Wilczek będą gubić się gdzieś między obrońcami i będą oni szybko tracić piłkę na rzecz rywali. W zaistniałej sytuacji potrzebny jest ktoś, kto zarówno potrafi wziąć na siebie odpowiedzialność, rozegrać piłkę w niekonwencjonalny sposób, czy też przedryblować spory fragment boiska. Poza tym, Zielińki w spotkaniu z Czarnogórą pokazał, że na pozycji nr 10 radzi sobie coraz lepiej. Niech więc wykaże się z mocniejszym rywalem.

Bartosz Bereszyński
Rzutem na taśmę, bo w ostatnich spotkaniach eliminacyjnych, dostał się do kadry Bartosz Bereszyński. Obrońca dobrze spisuje się we włoskiej Sampdorii, więc zasłużenie dostał powołanie. Selekcjoner ma jednak dla niego inne zadanie. Ustawi go w roli wahadłowego. Kontrkandydat? Zdecydowanie Maciej Rybus. Tutaj walka jest bardzo zażarta.

Kamil Grosicki
"Grosik" włączył ostatnio swoje turbo i strzelił gola na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Zawodnik Hull City jest "w gazie" i tylko szkodą dla niego byłoby posadzenie na ławce rezerwowych. Prawdopodobnie zagra w roli drugiego napastnika. Trener Nawałka będzie miał do dyspozycji aż sześć zmian, więc liczymy na to, że wystąpią także Maciej Makuszewski i Paweł Wszołek.

Robert Lewandowski? Mariusz Stępiński/Kamil Wilczek/Jakub Świerczok
Nadal nie wiadomo czy gotowy na mecz będzie Robert Lewandowski. Lekarz Jacek Jaroszewski mówi otwarcie: - Nie będziemy podejmować żadnego ryzyka.
Może się więc okazać, że Lewandowski znajdzie się na ławce. Polacy zagrają w ustawieniu z dwoma napastnikami i to naprawdę nie ma znaczenia, który razem z Kamilem Grosickim rozpocznie starcie z Urugwajem. Kandydatów na zastępców Lewego jest trzech. Może okazję do gry dostanie nowicjusz z Zagłębia Lubin?