Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przestrzenne wariacje nad Brdą

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Między operą a „Savoyem” powinna powstać budowla, która będzie nowoczesnym symbolem Bydgoszczy. Architekt miasta ma już jej wizję.

Między operą a „Savoyem” powinna powstać budowla, która będzie nowoczesnym symbolem Bydgoszczy. Architekt miasta ma już jej wizję.

<!** Image 2 align=right alt="Image 38955" sub="Czy gmach podobny do tego, który stoi w Bilbao (na zdjęciu) ma szansę powstać również na placu Teatralnym w Bydgoszczy?">Od wielu lat mówi się o zagospodarowaniu placu Teatralnego. Teoretycznie powinien stać tam pomnik Króla Kazimierza Wielkiego, bo taką wolę wyrazili bydgoscy radni. Król jednak zadomowił się na skwerze przy ul. Pod Blankami. Sprawa placu pozostaje więc otwarta.

- Na placu powinien powstać obiekt, który stałby się, prócz spichrzy, symbolem naszego miasta - wyjaśnia „Expressowi” Robert Łucka, architekt miasta. - Niekoniecznie należy odbudować teatr w takiej formie w jakiej był. Można przecież, jak w jazzie, zaprojektować coś, co byłoby wariacjami na jego temat.

Architekt miasta uważa, że forma architektoniczna przyszłego gmachu powinna być nowoczesna i odważna. Może nie tak jak wieżowiec w sercu Hiszpanii, gmach muzeum Guggenheim w Bilbao czy gigantyczny („robal”) Kunsthaus w Grazu.

<!** reklama left>- Te obiekty są ekstremum odwagi projektantów - tłumaczy Robert Łucka. - Zwłaszcza Kunsthaus w Grazu, którego elewacja jest świetlana. To absolutnie współczesne, multimedialne „stworzenie”! W Bydgoszczy takiego gmachu na pewno nie zbudujemy. Jednak potrzebny jest obiekt, który łączyłby nowoczesność gmachu Opery Nova z historycznym Savoyem.

Robert Łucka podkreśla, że dla Bydgoszczy punktem odniesienia powinny być właśnie takie budynki jak w Bilbao, Barcelonie i Grazu. Nie warto starać się dorównać Toruniowi i innym znaczącym polskim miastom.

- Bydgoszcz nie zadziwi świata oszałamiającym spektaklem muzycznym czy bogatym zbiorem malarstwa francuskich impresjonistów - podkreśla architekt miasta. - Może więc warto zaistnieć na kulturalnej mapie Europy interesującym teatrem alternatywnym, bogatą ekspozycją polskiej sztuki współczesnej, współistnieniem architektury i natury. W tym wypadku, jej znakomitym i jak do tej pory niewykorzystanym elementem jest woda.

Zdaniem Roberta Łucki, w najbliższym czasie trzeba ogłosić międzynarodowy konkurs na opracowanie koncepcji zagospodarowania placu Teatralnego i jego otoczenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!