https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przegrali zbiórki, ale wygrali

Jarosław Hejenkowski
Dobra passa kujawskich koszykarzy została podtrzymana. Wynik znów był „na styku”, ale ważne jest, że Sportino potrafi właśnie takie spotkania wygrywać.

Dobra passa kujawskich koszykarzy została podtrzymana. Wynik znów był „na styku”, ale ważne jest, że Sportino potrafi właśnie takie spotkania wygrywać.

<!** Image 2 alt="Image 166589" sub="Łukasz Żytko (nr 10) zagrał w sobotę słabiej, ale znakomity występ miał pod koszami Wojciech Żurawski (nr 9) Fot. Inomedia.pl">Gospodarze w pierwszej połowie prowadzili grę i zanosiło się na ich spokojną wygraną. Nie odebrało im jej nawet potknięcie w trzeciej kwarcie, w której w szyki Sportino wkradł się chwilowy, na szczęście, chaos.

- Mieliśmy duże problemy ze skutecznością. Nie trafialiśmy z czystych pozycji. Zadecydowały przechwyty i łatwe punkty z kontry - mówi trener Sportino Aleksander Krutikow, który zaznacza, ze jego zespół wygrał mecz, choć przegrał zbiórki i to wyraźnie - 28:39.

<!** reklama>

Z kolei szkoleniowiec tyskiej drużyny narzeka na brak dwóch podstawowych zawodników, którzy, jego zdaniem, mogliby dać wygraną w Inowrocławiu.

- Jestem pełen podziwu dla mojej drużyny, bo graliśmy bardzo osłabieni. Przegraliśmy, bo byliśmy słabsi. Przewaga zawodników podkoszowych była wyraźna po stronie Sportino - przyznaje trener GKS-u, Tomasz Służałek.

<!** Image 3 alt="Image 166589" >W sobotę inowrocławianie wygrali, a w niedzielę nadeszła kolejna dobra wiadomość. Wyjazdowy mecz w Łodzi przegrał lider i jeśli inowrocławianie nadal będą wygrywali, to mają szansę go zdetronizować.

Te wygrane są bardzo prawdopodobne, bo rozegrał się duet naszych wysokich zawodników. Aleksander Lichodzijewski po raz kolejny był najlepiej punktującym w Sportino - zdobył 23 punkty i lepszy od niego na parkiecie był tylko Dawid Witos z GKS (24 pkt.) Znakomicie wspierał go Wojciech Żurawski, którego łupem padło aż 13 piłek pod tablicami.

Gdy dodać do tego fakt, że rezerwowi przestają być w meczach Sportino statystami i sporo grają oraz rzucają - mamy obraz zespołu, w którym zaczyna „trybić”.

Za tydzień teoretycznie łatwy mecz wyjazdowy z Górnikiem, a 23 lutego wielkie święto w Inowrocławiu. Koszykarze Sportino podejmują lidera, a wygrana pozwoli myśleć poważnie o pierwszym miejscu w tabeli na koniec rundy zasadniczej.

Piąta wygrana

  • Końcowy wynik: 73:67
  • W kwartach: 22:15, 25:20, 13:20, 13:12
  • Kolejny mecz: wyjazd do Wałbrzycha

Wybrane dla Ciebie

Snus prezydencki. Zakazów nie będzie, bo prezydent ma swoje gusta?

Snus prezydencki. Zakazów nie będzie, bo prezydent ma swoje gusta?

Nowe wydanie magazynu „Lubię tu być” już 6 czerwca! Poznaj bohaterów Kujaw i Pomorza

Nowe wydanie magazynu „Lubię tu być” już 6 czerwca! Poznaj bohaterów Kujaw i Pomorza

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski