Przedszkolaki z "Motylka" przemaszerowały ulicami Bydgoszczy z błękitnymi balonikami w ręku [zdjęcia]
Małgorzata Pieczyńska
W marszu uczestniczyło 70 dzieci z Akademii Rozwoju Dziecka Motylek i Niepublicznego Przedszkola Motylek. Maluchy z błękitnymi balonikami w ręku (ten kolor przypisany jest autyzmowi - przyp. red.) wyruszyły z placu Teatralnego i przemaszerowały na Wyspę Młyńską. Tu w samo południe wypuściły do nieba balonik jako symbol sympatii dla kolegów z autyzmem.- Kwiecień to światowy miesiąc wiedzy o autyzmie. Stąd po raz trzeci zainicjowaliśmy tę akcję - mówi Agnieszka Kasprowicz-Wójcik, dyrektorka Niepublicznego Przedszkola Motylek w Bydgoszczy. - W ten sposób chcemy uwrażliwić przedszkolaki, które są w oddziałach integracyjnych, że kolega, czasem zachowujący się w inny sposób, wcale nie jest gorszy. Staramy się uczyć dzieci tolerancji, wrażliwości i akceptacji dla inności. Zachęcamy je także, aby pomagały swoim rówieśnikom z autyzmem w wykonywaniu codziennych czynności.W czasie przemarszu przedszkolaki informowały też przechodniów o celu akcji. Mówiły, że ten marsz jest dla błękitnego kolegi. - Ten marsz zyskuje coraz więcej sympatyków - mówi Agnieszka Kasprowicz-Wójcik. - W tym roku przyłączyło się do nas zdecydowanie więcej rodziców niż w ubiegłych latach. To cieszy.
Już po raz trzeci maluchy z przedszkola „Motylek” wzięły udział w „Błękitnym Marszu” ulicami Bydgoszczy. W ten sposób chciały zwrócić uwagę mieszkańców na problem autyzmu.