https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przedsmak kolejnej afery

Przemysław Przybylski
Po zmianach w prawie, sprzedawać mieszkania mógłby każdy. Ustawa powstaje jednak w dziwnych okolicznościach.

Po zmianach w prawie, sprzedawać mieszkania mógłby każdy. Ustawa powstaje jednak w dziwnych okolicznościach.

<!** Image 2 align=right alt="Image 139916" sub="Teraz, by móc sprzedać mieszkanie, trzeba być licencjonowanym pośrednikiem Fot. jupiter">Były wiceminister gospodarki, Adam Szejnfeld, zanim stracił stanowisko z powodu afery hazardowej, przygotował ustawę, mającą ograniczyć część barier administracyjnych. Likwidacja licencji dla pośredników nieruchomości jest jej częścią. Jeżeli przepisy wejdą w życie, to usługę będzie mógł świadczyć każdy. Warunkiem ma być posiadanie polisy OC. Teraz trzeba mieć licencję, odpowiednie wykształcenie, doświadczenie i nie być karanym. Do tego osoby bez OC też będą mogły pośredniczyć. Tylko że pod nadzorem ubezpieczonego.

- Dziwię się temu pomysłowi. My dajemy ochronę klientom. Często obracamy majątkiem ich całego życia - mówi Henryka Wilczyńska, prezes Stowarzyszenia Pośredników w Obrocie Nieruchomości Pomorza i Kujaw.

Według Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości, usługi pośredników potanieją. Jednak na rynku pojawi się wielu oszustów. Teraz jeśli pośrednik popełni błąd, można podać go do sądu i złożyć skargę w Komisji Odpowiedzialności Zawodowej. Ta może odebrać uprawnienia do wykonywania zawodu.

- Problem z licencjami polega na tym, że są mylone z koncesjami. Uzyskanie licencji daje uprawnienia do wykonywania zawodu, a nie prowadzenia działalności - mówi Leszek A. Hardek, wiceprezes SPwONPiK.

<!** reklama>Jego zdaniem, ustawa jest szkodliwa dla dla klientów, bo nie będzie żadnej kontroli nad pośrednikami. Do tego Trybunał Konstytucyjny orzekł, że licencje nie ograniczają dostępu do zawodu. W UE priorytetem jest ochrona konsumenta, a w tym wypadku jej nie będzie.

- Mamy do czynienia z brakiem przejrzystości w procesie legislacyjnym - pisze w komunikacie Aleksander Scheller, prezydent PFRN.

Ustawa likwidująca licencje powstaje w dziwnych okolicznościach. Projekt nie trafił do pośredników, ale otrzymała go Konfederacja Przedsiębiorców Prywatnych. Został upubliczniony dopiero po interwencji PFRN. Ministerstwo Gospodarki tłumaczy się, że projekt został wysłany do prekonsultacji z organizacjami społecznymi. Takiej procedury jednak się nie stosuje. Na nasze pytania dotyczące tej sprawy nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Chcieliśmy wiedzieć, m.in., czemu nie prekonsultuje się z pośrednikami nieruchomości.

W środowisku pośredników pojawiły się spekulacje, że za takim kształtem projektu lobbowali biznesmeni z dużych firm. „Prym przejmą wielkie sieci, zatrudniające (na własnym rozrachunku) pracowników bez kwalifikacji (...) nieprzygotowanych do rozwikłania skomplikowanych sytuacji prawnych transakcji (...) stworzą nieuczciwą konkurencję dobrze wykształconym pośrednikom” - czytamy na stronie internetowej PFRN.

Warto wiedzieć. Pośrednicy nieruchomości.

  • Ponad 12,5 tys. pośredników nieruchomości działa w Polsce.
  • 2321 licencji wydano w 2008 roku.
  • 2513 licencji wydano do 30 listopada 2009 roku.
  • Około 5 tysięcy złotych trzeba wydać, by zdobyć licencję.
  • 2-3 procent wartości nieruchomości trzeba najczęściej zapłacić pośrednikowi.
  • 25 regionalnych stowarzyszeń pośredników nieruchomości należy do Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości. Organizacja powstała w 1995 roku.
  • 1 stowarzyszenie pośredników nieruchomości działa w naszym regionie - Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomości Pomorza i Kujaw. Powstało w 1996 roku.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski