Wstępna część turnieju ułożyła się znakomicie dla polskiej tenisistki. W pierwszej rundzie mierzyła się bowiem z Francuzką Diane Parry, z którą nigdy wcześniej nie przegrała, a dobrą serię podtrzymała także w piątek (6:4, 6:4). Kolejny pojedynek wygrała natomiast walkowerem, bowiem wycofała się jej rywalka - Amerykanka Claire Liu.
Znakomite kwalifikacje Katie Boulter
Bezproblemowo przez kwalifikacje przebrnęła także Boulter. Brytyjka w pierwszej rundzie ograła Chinkę Zhuoxuan Bai (6:2, 6:2), w drugiej z kolei wykazała wyższość nad Kamillą Rachimową (6:1, 6:1). W czterech setach straciła więc zaledwie sześć gemów.
Boulter w światowym rankingu zajmuje 54. pozycję, jest więc klasyfikowana wyżej niż Fręch, która plasuje się na 69. miejscu. 27-letnia tenisistka w bieżącym roku odniosła życiowy sukces - wygrała pierwszy turniej WTA na trawiastych kortach w Nottingham. Po tegorocznym US Open (dotarła do trzeciej rundy) po raz pierwszy w karierze znalazła się w czołowej pięćdziesiątce rankingu, szybko z niej jednak wypadła.
Gdzie i o której godzinie oglądać mecz Fręch - Boulter?
Obydwie tenisistki miały już okazję zagrać ze sobą, miało to jednak miejsce sześć lat temu (wygrała Polka), nie należy więc do tamtego wyniku przykładać zbyt dużej wagi. Tym bardziej, że w kwalifikacjach Boulter pokazała się z dobrej strony i będzie faworytką niedzielnego starcia.
Mecz Magdaleny Fręch z Katie Boulter został zaplanowany jako czwarty na Korcie Księżycowym, co oznacza, że rozpocznie się nie wcześniej niż o godzinie 12.00. Transmisja w Canal Plus Sport 2 i Canal Plus onlinie.
W niedzielę na korcie pojawi się także Magda Linette, która zagra mecz pierwszej rundy turnieju deblowego. Rywalkami Polki i Amerykanki Peyton Stearns będą Włoszki Elisabetta Cocciaretto i Martina Trevisan. Potyczka powinna rozpocząć się ok. 11.30.
