Niewidomi i niedowidzący sportowcy z całego kraju już po raz kolejny mogą rywalizować w biegowym Pucharze Polski. Nad jej sprawnym przebiegiem i organizacją pieczę trzymają bydgoszczanie.
Na całoroczny cykl, który akurat w tym roku skumulowany jest w drugim półroczu (powód – późniejsze rozpatrywanie przesłanych aplikacji) składają się cztery imprezy, ale samych biegów i dystansów jest znacznie więcej.
Organizatorem cyklu jest Tomasz Chmurzyński, 4-krotny paraolimpijczyk w maratonie, prezes Stowarzyszenia Kultury Fizycznej Niewidomych i Słabowidzących „Oculus” w Bydgoszczy. Projekt „Najlepsi spośród nas” dofinansowany jest ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
Pierwszego dnia (31 sierpnia) do przebiegnięcia jest 35 km z Zamościa do Zwierzyńca; drugiego (1 września) 28,9025 km z Zamościa do Krasnobrodu; trzeciego (2 września) 21,0975 km z Zamościa do Skierbieszowa. Czwarty, ostatni etap 3 września, to kryterium uliczne w Zamościu na 15 km.
- Wystartuje 32 niewidomych i słabowidzących zawodników z przewodnikami z całej Polski - wyjaśnia Tomasz Chmurzyński.
Do Zamościa wybrała się 3-osobowa drużyna z Bydgoszczy. Oprócz Tomasza Chmurzyńskiego w składzie są Krzysztof Badowski (obaj niedowidzący) oraz Adam Kruczkowski (niewidomy). - Adam jest byłym lekkoatletą, zawodnikiem Startu-Astorii, który w latach 90. ubiegłego wieku zdobywał medale mistrzostw Polski na 400 i 800 metrów - dopowiada organizator .
Z tegorocznego, czwartego już cyklu, pierwszą imprezę mamy już za sobą. 9-17 lipca w Szklarskiej Porębie odbyły się cztery biegi - 5, 10, 15 i 20 kilometrów. Tydzień po Zamościu na biegaczy, a będzie ich 40, czeka Festiwal Biegowy w Krynicy Górskie.
- Tam będziemy mieli do pokonania dwa dystanse: 10 km indywidualnie i sztafetę maratońską z udziałem czterech biegaczy. Chcemy wystawić dwie drużyny - odważnie zapowiada Tomasz Chmurzyński.
Cykl zakończy 11 listopada Bieg Niepodległości na dystansie 5 km w Bydgoszczy.
- Wiadomo, że taki bieg jak w Zamościu jest bardzo wybiórczy, nie każdy może w nim wystartować - wyjaśnia Tomasz Chmurzyński. - Ale ideą naszego biegania jest masowość. Rywalizacja i miejsce są ważne, ale przede wszystkim aktywność. Stąd udział w tych biegach uczniów z ośrodka im. Luisa Braille’a z Krasińskiego w Bydgoszczy. Oni i inni sami nie pobiegną, dlatego przewodników szukamy poprzez wolontariat i na forach biegowych.
POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU