Zapowiadane na środę procesy, wiązane z sobotnim zjazdem Związku Polaków na Białorusi, zostały odroczone z przyczyn formalnych.
Chodzi o prezesa grodzieńskiego oddziału ZPB Mieczysława Jaśkiewicza i dwóch białoruskich opozycjonistów.
Protokoły milicyjne dotyczące obu spraw dostarczono do sądu dopiero w środę i w tej sytuacji sąd przełożył rozprawy. Wśród materiałów jest anonimowy list, którego autor utrzymuje, że polscy działacze chcieli wywołać zamieszki.
Według anonimu, szefem grupy, która rzekomo zamierzała wykorzystać materiały wybuchowe, miał być redaktor naczelny „Magazynu Polskiego” Andrzej Poczobut, a w jej skład mieli wejść Jaśkiewicz i nieformalny rzecznik ZPB Andrzej Pisalnik.