Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protesty zatrzymały karuzelę

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Naciski katolickich środowisk wymusiły na organizatorach Europejskiego Festiwalu Rozrywki zmianę funkcjonowania. Karuzele nie będą czynne w czasie Triduum Paschalnego, ale mogą zostać dłużej.

<!** Image 3 align=none alt="Image 208244" >

Naciski katolickich środowisk wymusiły na organizatorach Europejskiego Festiwalu Rozrywki zmianę funkcjonowania. Karuzele nie będą czynne w czasie Triduum Paschalnego, ale mogą zostać dłużej.

- Pozostajemy otwarci na różnorodne poglądy, opinie i odczucia wszystkich bydgoszczan. Dlatego też w poszanowaniu tychże opinii, uwzględniając liczne głosy i stanowiska adresowane do władz miasta, informujemy, iż na czas Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku, Wielkiej Soboty lunapark pozostanie zamknięty - poinformowali organizatorzy Europejskiego Festiwalu Rozrywki w oficjalnym oświadczeniu.

<!** reklama>

Prawicowe protesty

Od wielu dni redakcja „Expressu Bydgoskiego” otrzymuje ostre w treści listy. - W naszym kraju 90 procent osób to chrześcijanie, głównie katolicy - czytamy w piśmie sygnowanym przez prof. Władysława Sinkiewicza. - Jak się mają czuć katolicy, chociażby w Wielki Piątek, w dniu śmierci Chrystusa, w atmosferze kreującą głośną zabawę i muzykę w samym centrum miasta? Dlaczego z powodu wesołego miasteczka trzeba skrócić trasę corocznej Drogi Krzyżowej?(...).

Wśród protestujących znaleźli się m.in. narodowcy, Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w PRL „Przymierze”, Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” II Bydgoszcz („Ośmieszanie Starego Rynku to plucie w twarz bydgoszczanom mieszkającym tu od wieków” - napisał Andrzej Bogucki), a także poseł Kosma Złotowski (PiS). - Można oczywiście powiedzieć, że nie wszyscy bydgoszczanie są chrześcijanami, ale chrześcijan jest wystarczająco dużo, by publicznie uszanować chrześcijańską tradycję! (...)”.

Osoby, którym karuzele nie przeszkadzają, albo nie podoba im się próba narzucenia przez środowiska katolickie jednolitej wizji świąt, dają odpór takim głosom głównie w Internecie (ich wybór publikujemy poniżej). Pod oświadczeniem organizatora na Facebooku błyskawicznie pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy, w większości krytykujących decyzję o zamknięciu imprezy.

Dyskusja o Europejskim Festiwalu Rozrywki przeniosła się wczoraj na salę sesyjną. Trzeba wyjaśnić, że Rada Miasta nie może zatrzymać działalności lunaparku. Po to, by nigdy więcej karuzele nie stanęły na Starym Rynku, musiałaby ustanowić zakaz organizowania w tym miejscu imprez. Podczas dyskusji radni Prawa i Sprawiedliwości nie zostawili suchej nitki na organizatorach imprezy. Domagali się ujawnienia nazwisk tych urzędników, którzy odpowiadają za wydanie zgodny na usytuowanie karuzel w pobliżu pomnika Walki i Męczeństwa. Radny Marek Gralik przypomniał, że prezydent bardzo szybko kazał usunąć z płyty Starego Rynku antyaborcyjną wystawę, a w przypadku lunaparku tego nie uczynił wcale.

Prezydent Rafał Bruski przyznał, że sytuacja stała się niezręczna, po pierwsze, z powodu lokalizacji urządzeń, a po drugie, z powodu szczególnych dni, poprzedzających Wielkanoc.

Niektórzy, w tym radny Michał Krzemkowski, proponowali, by lunapark stanął na Wyspie Młyńskiej. To, niestety, nie jest możliwe, ponieważ grunt nie pozwala na ustawienie tak ciężkich konstrukcji. Ponadto wyspa została zrewitalizowana za pieniądze Unii, więc nie można na niej prowadzić działalności komercyjnej. Inny radny wskazał Myślęcinek. Jednak i ta lokalizacja raczej nie może być brana pod uwagę, gdyż organizator - Agencja Artystyczna Pianoforte - lokuje swoje imprezy tylko w centrach dużych miast.

Jeszcze będzie awantura?

W związku z zawieszeniem działalności lunaparku, czas trwania festiwalu prawdopodobnie się wydłuży i... zahaczy o kolejną rocznicę tragedii w Smoleńsku.

Rzecznik ratusza Piotr Kurek zdementował często pojawiające się opinie o tym, że Pianoforte otrzymało od miasta ulgi w opłatach za zajęcie pasa drogowego.

- Obowiązek uiszczania takich opłat nie obowiązuje na placach, w tym przypadku na Starym Rynku - tłumaczy. - Pobierane są opłaty za zajęcie odcinków dróg, czyli ulic Mostowej i Grodzkiej oraz mostu Sulimy-Kamińskiego. (dnr)

Napisz do autora: [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!