O pomyśle w mediach społecznościowych poinformowała Rada Osiedla Łęgnowo Wieś. Propozycja zakłada zdecydowane zwiększenie liczby kursów na trasie autobusu nr 73. Obecnie z przystanku Kapuściska odjeżdża mniej więcej jeden pojazd linii na godzinę.
Pierwszy kurs realizowany jest o 4:11, kolejny o 4:52, by do 9 startować na trasę raz na godzinę. Podobna częstotliwość występuje od 10 do 19. Po kursie 19:41 realizowane są jeszcze trzy wieczorne: o 21:07, 22:07 i 23:05. Propozycja mieszkanki osiedla zakłada dwa kursy na godzinę. W soboty autobus kursuje raz na dwie godziny – po zmianie pojawiałby się dwa razy częściej. W niedzielę realizowanych jest pięć kursów – „nowy rozkład” zwiększa liczbę do 11.
– Nie wiem, jaką uzyskamy odpowiedź z Zarządu Dróg, ale chcemy spróbować złożyć wniosek w tej sprawie, aby ilość tych kursów była zwiększona – jeśli nie przez cały dzień to chociaż w godzinach wyjazdu i przyjazdu do i z pracy czy szkoły. Nim taki wniosek złożymy musimy wspólnie zastanowić się nad naszą propozycją rozkładu jazdy, tak aby linia 73 współgrała z T6 oraz innymi autobusami na osiedlu Kapuściska oraz Fordon – napisała Dorota Paczewska, wiceprzewodnicząca rady.
Wpis ukazał się 10 listopada. Przez tydzień mieszkańcy byli proszeni o zapoznanie się z propozycją oraz sugestie związane z wprowadzeniem poprawek. Zbierane były również uwagi dotyczące jazdy autobus na trasie Eskulap-Kapuściska.
– W szczególności zwracam się tu do młodzieży jeżdżącej do szkół w mieście. Wy macie najlepsze rozeznanie w komunikacji miejskiej i na pewno zauważyliście co można w rozkładzie jazdy A73 poprawić – napisała Dorota Paczewska.
Uwag mieszkańców było sporo. Proponowane m.in. dodatkowy kurs autobusu 73 w kierunku przystanku Kapuściska w okolicy godz. 23, ustawienie czasu odjazdu na trasie Kapuściska-Eskulapa 11 minut po pełnej godzinie, co pozwala na ich zgranie z tramwajem nr 2 czy przyspieszenie pierwszego kursu.
– Bardzo fajna inicjatywa, tylko trzeba wziąć pod uwagę, że on nigdy nie jeździ zgodnie z rozkładem jazdy. W większości przypadków jest to wina korków, ale są też przypadki takie, że nawet z pętli wyjeżdża już opóźniony – zwraca uwagę jedna z komentujących.
Choć wydaje się, że przy obecnych problemach komunikacyjnych w Bydgoszczy, pomysł zwiększenia kursów dwukrotnie jest nierealny, to być może uwagi mieszkańców mogą przełożyć się na jakieś zmiany. Na razie jednak za wcześnie na takie rozważania. – Jeżeli wpłynie taki wniosek, to na pewno go rozpatrzymy i się do niego odniesiemy – przekazuje nam Tomasz Okoński, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.
