Sprawić, że idea powstania Uniwersytetu Medycznego w Bydgoszczy nie upadnie ma poprawka do projektu ustawy, która zakłada powstanie na bazie dawnej Akademii Medycznej w Bydgoszczy UM, a na UMK utworzenie Wydziału Lekarskiego. Taka poprawka była już złożona przed wspólnym posiedzeniem dwóch sejmowych komisji w zeszłym tygodniu, ale nie była głosowana. Wszystko przez wniosek posłanki Iwony Michałek o odrzuceniu projektu ustawy. Zasadą jest, że najpierw głosuje się najdalej idący wniosek, a w tym wypadku było to właśnie jego odrzucenie. Jak zdążyliśmy się przekonać, projekt nie zyskał akceptacji większości komisji i z taką rekomendacją - jego odrzucenia - trafi do sejmu.
- W Sejmie jednak poprawka będzie głosowana. Liczymy, że przekona się do niej część toruńskich posłów, bo daje korzyści obu stronom. Nawet gdyby stało się inaczej i ze strony opozycji część toruńskich posłów z PO czy Nowoczesnej zagłosowała za odrzuceniem, to liczę, że większość opozycji, w tym także Kukiz 15’ poprze utworzenie UM - ocenia poseł Michał Stasiński, który wraz z Pawłem Olszewskim zwołali konferencję prasową w tej sprawie. - Poseł Tomasz Latos musi jednak po swojej stronie również zabiegać o poparcie. Będzie mu trudno, bo ma przeciw sobie Gowina. Ten jednak negatywnie o poprawce się nie wypowiadał.
Posłowie podawali przykład gorzowskiej akademii, którą utworzono na bazie wyższej szkoły zawodowej. Tyle, że posłanką z Gorzowa jest minister Rafalska, która potrafiła przeforsować projekt w rządzie. Takiej samej skuteczności posłowie PO oczekują od lidera PiS Tomasza Latosa.
SPOD EKRANU: Recenzja filmu "Wdowy"