Pirat na ulicach Bydgoszczy - wideo od Czytelnika
- Za sprawą frontów atmosferycznych, które przemieszczały się w niedzielę i poniedziałek, nie do końca spełniła się ostatnia prognoza. Pierwszy z frontów przyniósł opady deszczu, drugi wzmocnił swoją potęgę burzami i lokalnymi ulewami. W drugim przypadku front nabierał dynamiki, przemieszczając się na wschód, przez co w naszym regionie nie osiągnął swojej pełnej mocy i obszedł się z nami w miarę łagodnie. Z prognozowanych 5-7 litrów na metr kwadratowy zrobiło się 20-30 litrów - wyjaśnia dr inż. Bogdan Bąk.
Wkracza jesienny chłód
- W najbliższych dwóch tygodniach temperatura w dzień będzie oscylowała między 13°C a 17°C. Noce będą względnie ciepłe, od 7°C do 12°C. Odstępstwem od tego scenariusza ma być poranek w najbliższy poniedziałek, kiedy słupek rtęci powędruje poniżej 5°C - prognozuje Bogdan Bąk.

Co z opadami?
- Będą, głównie o charakterze przelotnym. Ale będzie też wyjątek, we wtorek i w środę, kiedy przez Polskę będzie przemieszczał się aktywny niż. Opady nadciągające z południa kraju zazwyczaj są intensywne i jest duża szansa, że tym razem też solidnie popada. W sumie w ciągu tygodnia może spaść od 30 do 40 mm opadów - zapowiada synoptyk.
- Od następnego weekendu pogoda poprawi się, opady zanikną, zza chmur wyjrzy na dłużej słońce. Wcale nie wykluczone że znów pojawią się pasemka babiego lata - dodaje Bogdan Bąk.
