Niestety nieformalna konwencja rozmowy z Kędzierski&Wojewódzki sprawiła, że opisując historie sprzed 30 lat słownictwem przeniosłem się do czasów liceum. Dla takich słów nie ma i nie powinno być miejsca w przestrzeni publicznej. Wszystkich, którzy poczuli się urażeni, przepraszam – napisał na Twitterze Trzaskowski.
Rafał Trzaskowski: byłem „dupiarzem”, nie bawidamkiem
Prezydent Warszawy był w maju gościem podcastu Onetu „Kędzierski & Wojewódzki”.
W poniedziałek aktywista miejski Jan Śpiewak umieścił w mediach społecznościowych fragment tego programu, czym wzbudził burzę w sieci.
– Dlaczego twierdzisz, że słowo „bawidamek” znasz tylko z języka i frazeologii babci? – spytał Kuba Wojewódzki prezydenta Warszawy.
– Nie no, chodziło o to, że „dupiarz” to tak, ale nie „bawidamek”. Kto mówi „bawidamek”, na Boga? – odpowiedział Trzaskowski.
– Czyli ty byłeś dupiarzem? – dopytywał prowadzący
– Oczywiście, że tak, a nie żadnym bawidamkiem – przyznał prezydent Warszawy.
