Szczyt G20 to spotkanie przywódców państw o najsilniejszych gospodarkach świata. Rosję reprezentuje minister spraw zagranicznych Sergiej Ławrow, który według niepotwierdzonych informacji po przylocie na Bali trafił do szpitala. W trybie online bierze w nim udział także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, mimo iż Ukraina nie jest członkiem grupy. W pierwszym dniu doszło do trzygodzinnego spotkania prezydenta USA Joe Bindena i przywódcy Chin Xi Jinpinga.
Gospodarz wydarzenia, prezydent Indonezji Joko Widodo, w pierwszym przemówieniu zaapelował o jedność i współpracę mimo głębokich podziałów w świecie, które wywołała wojna w Ukrainie.
Nieoczekiwanie, w swoim wystąpieniu prezydent FIFA zaapelował o zaprzestanie działań wojennych na czas mundialu w Katarze.
- Nie jesteśmy naiwni, wierząc, że piłka nożna może rozwiązać problemy świata - powiedział Infantino. - Zróbmy jednak cokolwiek, co mogłoby doprowadzić do wznowienia dialogu jako pierwszego kroku do pokoju. Jesteście światowymi liderami, macie możliwość wpłynięcia na bieg historii. Piłka nożna i mistrzostwa świata oferują wam unikalną platformę do zjednoczenia i pokoju na całym świecie.
- Mam świetny pomysł dla pana Infantino. Dlaczego nie zasugeruje Iranowi: „Nie wykonujcie kary śmierci przez miesiąc w trakcie mistrzostw świata”... To byłaby wyjątkowa okazja dla przywódców Iranu, aby pokazać swoje „człowieczeństwo". Co za żart - skomentował na Twitterze ukraiński tenisista Serhij Stachowski, reprezentant kraju w Pucharze Davisa i olimpijczyk z Londynu.
