Prezydent Bydgoszczy i twarze bydgoskiej kultury na planie filmu „Miasto” Marcina Sautera

W ubiegłym tygodniu we wnętrzach kamienicy na rogu ul. Dworcowej i Warmińskiego, w której na co dzień mieści się Konsulat Honorowy RFN, odbyły się kolejne zdjęcia do filmu fabularnego „Miasto”, którego scenarzystą i reżyserem jest Marcin Sauter.

Tym razem kręcone były sceny z udziałem sporej grupy statystów, którymi zostali znani bydgoszczanie, na czele z prezydentem i jego zastępczynią Iwoną Waszkiewicz.

To ciekawe i zupełnie nowe dla mnie doświadczenie, nigdy wcześniej nie miałem okazji być na planie filmowym i od kuchni oglądać jak powstaje film.
prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski

- Na wejście na plan czekaliśmy cztery godziny, co pozwoliło na integrację w gronie statystów. Ciekawe i cenne doświadczenie - dzieli się wrażeniami prezydent Rafał Bruski.

Na planie filmowym statystami były także osoby współtworzące bydgoską kulturę, którym filmowcy zaproponowali udział w scenie rozgrywającej się we wnętrzu stylizowanym na restaurację.

- Nie do końca wiedziałem, co to będzie za scena i co będzie się w niej działo. Z taką samą niewiadomą przyjechali na plan pozostali statyści, wśród których spotkałem m.in. Wacława Kuczmę, dyrektor MCK Marzenę Matowską czy Józefa Eliasza. Wszyscy jednak wykazali się własną inicjatywą i zaangażowaniem, bo zadbali o stroje na tyle, że ingerencje kostiumografek były niewielkie - opowiada nam Marek Noniewicz, fotograf artysta oraz kustosz Muzeum Fotografii, który zdradził nam, że spotkanie statystów odbyło się z czwartku na piątek (6/7 lutego), zdjęcia rozpoczęły się ok. 3 w nocy.

- Wyobrażam sobie, że ta scena miała mieć nieco senny klimat, więc wszystko doskonale zgrało się - uśmiecha się Marek Noniewicz, który dodał, że w scenie ze statystami pojawiła odtwórczyni jednej z głównych ról, Karolina Gruszka.

Naszego rozmówcę w filmie „Miasto” prawdopodobnie zobaczymy w dwóch scenach, ponieważ wcześniej otrzymał propozycję zagrania w epizodzie.

- Szukali kogoś do roli fotografa, który robi zdjęcia bohaterom w scenie na placu Wolności. Zgodziłem się. Rekwizytem był aparat z epoki, z którego nadal korzystam - powiedział nam Marek Noniewicz.

Przypomnijmy, pierwszy klaps na planie filmu „Miasto” padł 19 września 2019 roku. To bardzo bydgoska produkcja, bo film kręcony jest w naszym mieście (i okolicach). Bydgoszcz jest też „drugoplanowym” bohaterem opowieści, która łączy w sobie wątki obyczajowe z kryminałem w stylu noir. Również główny twórca filmu to przecież uznany bydgoski filmowiec Marcin Sauter, który oprócz bydgoszczanina Piotra Nawrockiego, zaprosił do udziału w filmie takie gwiazdy jak: Bartłomiej Topa i Karolina Gruszka (role główne) czy Robert Więckiewicz, Grzegorz Warchoł oraz Zdzisław Wardejn (role drugoplanowe). Autorem zdjęć jest Marcin Ściegliński (twórca zdjęć do dokumentu nominowanego do Oscarów „Królika po berlińsku"), autorem muzyki - Jerzy Rogiewicz, pochodzący z Bydgoszczy kompozytor, perkusista i pianista.

Warto dodać, że ekipa filmowa „Miasta” kręciła już sceny m.in. na ulicach: Warmińskiego, Dworcowej, Gdańskiej, a także na Starym Mieście. Zdjęcia do filmu potrwają do marca br., natomiast premiera zaplanowana jest już na jesień 2020 roku.

Film produkuje POKROMSKI Studio (producent m. in. „Marie Curie Skłodowska”), a głównym koproducentem filmu jest Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy.

Produkcja otrzymała dotację od Prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego, a także z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.