Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezesa Polonii poznamy za tydzień

Krzysztof Wypijewski
- CV kandydatów są bardzo mocne, więc nie zakładam, że nikt nie spełni naszych oczekiwań - mówi Józef Gramza, tymczasowy prezes Polonii.

- CV kandydatów są bardzo mocne, więc nie zakładam, że nikt nie spełni naszych oczekiwań - mówi Józef Gramza, tymczasowy prezes Polonii.

<!** Image 2 align=right alt="Image 199776" sub="Józef Gramza [Fot.: Jarosław Pabijan]">Żużlowa spółka nie ma prezesa od początku września. Wtedy to swoją rezygnację (oficjalnie z powodów zdrowotnych) złożył Marian Dering. Swojemu następcy pozostawił dług przekraczający 1,7 miliona złotych. Bieżącymi sprawami klubu zajmuje się na razie prokurent Andrzej Polkowski.

Już 6 września rada nadzorcza ŻKS Polonia Bydgoszcz SA ogłosiła konkurs na stanowisko prezesa. Zgłosiło się trzynastu chętnych, z których dwóch wycofało później swoje kandydatury. Komisja przeprowadziła dwustopniowe postępowania konkursowe, ale żadna z osób nie nadawała się do roli prezesa.

Procedurę trzeba więc było powtórzyć. Tym razem aplikacje złożyło ośmiu chętnych (jedna kandydatura została potem wykreślona z powodów formalnych). Wczoraj rozpoczęły się przesłuchania.

- W grze zostało siedem osób. Dwie z nich, z Bydgoszczy i Leszna, uczestniczyły w pierwszym konkursie - informuje na łamach portalu sportowefakty.pl Józef Gramza, przewodniczący rady nadzorczej. - Rozmowy kwalifikacyjne chcemy zakończyć jeszcze w tym tygodniu.

<!** reklama>Być może 2-3 kandydatów zaprosimy na drugie spotkanie. Do 21 listopada chcemy zakończyć rekrutację, a 22-23 listopada [czwartek-piątek - red.] ogłosić nazwisko nowego prezesa, tak by od poniedziałku, 26 listopada rozpoczął pracę w klubie. CV kandydatów są bardzo mocne, więc nie zakładam, że ponownie nikt nie spełni naszych oczekiwań. Wszyscy musieli bowiem napisać scenariusz działań w klubie na najbliższy okres. Takiego wymogu nie było podczas pierwszego konkursu.

- Po spłacie zobowiązań wobec zawodników, rozpoczniemy rozmowy transferowe. Mam nadzieję, że będzie w nich już uczestniczył nowy prezes. Kandydaci mają bowiem ciekawe pomysły na zbudowanie fajnego zespołu - kontynuuje Gramza, który jest nie tylko przewodniczącym rady, ale też tymczasowym prezesem spółki.

- Zdecydowały o tym względy formalne. W Krajowym Rejestrze Sądowym widnieje jeszcze nazwisko Mariana Deringa i trzeba było to zmienić. Ponadto należało zarejestrować skład nowej rady nadzorczej i zmienić wartość kapitału zakładowego. Nikt z pozostałych członków rady nie mógł zostać członkiem zarządu spółki, więc do 21 listopada ja będę wszystkim zarządzał - zakończył Józef Gramza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!