Prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z serwisem albicla.com wyemitowanym w TV Republika w niedzielę wielkanocną odniósł się do bieżących spraw w polskiej polityce. Odniósł się m.in. do planu określanego jako Nowy Ład, do zarzutów o brak praworządności w Polsce czy tarć w Zjednoczonej Prawicy. Szef partii rządzącej jest pewny, że wybory parlamentarne odbędą się w konstytucyjnym terminie (jesień 2021 r.). Wyraził nadzieję, że pandemia wkrótce się skończy. Oberwało się UE za brak należytej staranności w negocjacjach z koncernami farmaceutycznymi
Jak określił Nowy ład to skrótowe określenie całej polityki, zamysłu i konkretnego planu. - Ma on ująć całość w racjonalne ramy, gdzie różnego rodzaju elementy będą wynikały z siebie, będą się wzajemnie uzupełniały, wzmacniały - zapowiedział.
Nie obyło się bez pytania o ostatnie tarcia w koalicji rządzącej. Zdaniem wicepremiera w koalicji są różnice zdań, ale od tego jest jej kierownictwo, aby pewne sprawy łagodzić. - Jesteśmy nastawieni, by obecna kadencja rządów Zjednoczonej Prawicy trwała do jesieni 2023 roku, do konstytucyjnego terminu wyborów - zapewnił.
Z tych słów wynika, że nie grożą nam wcześniejsze wybory. - Jesteśmy zdeterminowani, by dokończyć tę kadencję, bo widzimy możliwość wprowadzenia wielu bardzo poważnych zmian, które w pozytywnym sensie dotyczą ogromnej większości Polaków - powiedział Jarosław Kaczyński.
Tymczasem wciąż nie jest jasne jak w głosowaniu nad unijnym Planem Odbudowy zachowa się koalicjant PiS czyli Solidarna Polska. Ugrupowanie Zbigniewa Ziobry nie zgada się na podporządkowanie Polski, bo ich zdaniem przyjęcie planu, a w konsekwencji pieniędzy (także pożyczki do spłacenia), Polska jeszcze bardziej uzależni się od biurokratów z Brukseli.
Jednym z elementów do których się odniósł prezes PiS jest zarzut stawiany dość często przez organy UE a mianowicie brak praworządności w Polsce i niewłaściwe reformy wymiaru sprawiedliwości. - Jesteśmy państwem suwerennym i mamy prawo, żeby zreformować wymiar sprawiedliwości, który rzeczywiście w tej chwili działa fatalnie, co bardzo szkodzi polskiemu państwu, a przez to polskiemu społeczeństwu, narodowi - powiedział.
Niezawisłość sądów w Polsce, zdaniem szefa PiS, jest przestrzegana. - Jeżeli chodzi o wszystkie reguły, które są związane z praworządnością, z bezwzględnym wymogiem niezawisłości sądownictwa, to wszystkie one będą całkowicie przestrzegane - zapewnił. Przyznał jednocześnie, że wymiar sprawiedliwości działa fatalnie. - Podejmiemy wysiłek reformy wymiaru sprawiedliwości.
Głośno od wielu miesięcy jest w kwestii sporu o LGBT i pojęcia "gender". Wicepremier zapewnił, że "póki my rządzimy, to nikt nam niczego nie narzuci. Chcemy żyć w społeczeństwie, w którym mężczyzna jest mężczyzną a kobieta jest kobietą".
Kolejnym zagadnieniem poruszanym w wywiadzie była kwestia wolności i demokracji. - To ważne rzeczy ale to oznacza, że jeśli Sejm uchwalił ustawę to ona obowiązuje. Jeśli ktoś te reguły podważa to w istocie likwiduje demokrację. Jak dodał, "nasza formacja polityczna chce obronić w Polsce demokrację, praworządność we właściwym tego słowa znaczeniu, prawa obywatelskie ale także zdrowy rozsądek i tradycję".
Ważne miejsce w rozmowie z serwisem albicla.com zajęła sprawa zdrowia Polaków i ogólnych problemów w czasie pandemii. - Mam nadzieję, że wkrótce będzie po zarazie - powiedział. Polityk wyraził nadzieję, że zaraz niedługo po tym, rozpocznie się proces powrotu Polski do tempa sytuacji w kraju. Jarosław Kaczyński wyraził nadzieję, że to tempo ma szansę na przyspieszenie dzięki "wszystkim możliwościom, które się rodzą".
Jarosław Kaczyński, przy okazji, wyraził podziw dla postawy Polaków w czasie zarazy. - Naprawdę pokazaliśmy w trakcie tego nieszczęścia wielką siłę. I ta siła powinna nam dalej służyć - powiedział z nadzieją.
Prezes PiS odniósł się też do rosyjskiej szczepionki Sputnik V, a raczej do tego, czy zostanie ona nam narzucona w UE. - Nie widzę żadnej możliwości narzucenia tego Europie.
Skrytykował mocno sam proces zakupu szczepionek przez organy UE. - Unia Europejska zawiodła, by nie powiedzieć skompromitowała się, jeśli chodzi o zakupy szczepionek.
Jarosław Kaczyński nazwał negocjatorów unijnych "dziećmi" przy stole rozmów naprzeciwko negocjatorów. Jego zdaniem wolne tempo dostaw preparatów ma pierwszorzędne znaczenie w kontekście liczby zachorowań i zgonów Polaków. Jego zdaniem dziś, gdyby nie te błędy, bylibyśmy dalej w walce z pandemią.
