https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prawo zabrania nazywać dziecko w sposób obraźliwy bądź zdrobniały

Hanna Walenczykowska
Thinkstock
W 2015 r. Urząd Stanu Cywilnego zarejestrował 6766 nowych obywateli miasta. Rodzice dla swoich dzieci wybierali najczęściej imiona: Maja (121), Lena (113) oraz Szymon (102) i Filip (99).

Bydgoszczanie, jak nas zapewniono, nie wybierali zwykle niecodziennych imion, tak jak to nierzadko czynią mieszkańcy innych polskich miast. Jeśli uwierzyć w internetowe statystyki, to okaże się, że modne zaczynają być miana tworzone na wzór starych, np. Bartumił i Miłobrat lub te, które kojarzą się z serialami i filmami np. Viorika, Wisenna, Niunia, Jeżyna, Izaura.

Rodowód niektórych imion sięga komiksów - dla przykładu wymienić można męskie Toro lub Thorgal. Są również rodzice, którzy w imieniu dziecka ukrywają swoje poglądy polityczne - Wolid, to skrót od „wolność i demokracja”. Rzadziej Polacy nadają przydomki, które kojarzą się z zachodnimi trendami np. męskie Chaim, Odo lub Idzi oraz żeńskie Calineczka, Masza, Guantanamera.

Kierownik USC może odmówić wpisania imienia. Wybiera wtedy dziecku imię z urzędu. - Iwona Gassowska

Urzędnicy mają prawo odmówić nadania imienia zbyt dziwnego lub obraźliwego.

- Wybór należy do rodziców, przy protokole, w momencie rejestracji urodzenia dziecka - wyjaśnia Iwona Gassowska, kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego w Bydgoszczy. - Zgodnie z obowiązującymi przepisami (prawo o aktach stanu cywilnego), wybrane imię lub imiona nie mogą być zamieszczane w akcie urodzenia w formie zdrobniałej oraz nie mogą mieć charakteru ośmieszającego lub nieprzyzwoitego.

Jak mówi urzędniczka, kierownik USC może odmówić wpisania imienia lub imion wskazanych przez ustawodawcę, wydając decyzję administracyjną o odmowie przyjęcia oświadczenia o wyborze imienia lub imion. Wybiera wtedy dziecku imię z urzędu, również w formie decyzji administracyjnej, która podlega natychmiastowemu wykonaniu.

Kierownik USC kilka lat temu odmówił na przykład nadania wskazanej przez rodziców zdrobniałej formy Bartek. Rodzice odwołali się od postanowienia USC, ale decyzja została utrzymana w mocy przez wojewodę.

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bydziok
Myślę że dla podkreślenia metropolitalności miasta nowo urodzone dzieci powinny nosić imię Bydgoszczun i Bydgoszczunka ! Dopuszczalne mogą być imiona związane z dzielnicami np . Fordon , Kapusta czy Górny Taras ! Bycie Bydgoszczaninem wymaga poświęceń również w tym względzie !
J
Jonasz
dyskusjĄ, wokandĄ i analizĄ zdecydowanie
k
krosta
Większych bzdur w życiu nie czytałem. Rodzice mogą dać dziecku DOWOLNE imię, o ile nie jest obraźliwe. Kilka lat temu w Szczecinie rodzice wywalczyli dla synka imię Dąb. Jak ktoś chce, to niech da dziecku imię Kylo Reno, co komu do tego?
P
Polina
I te: Dżenifer, Wanessy, Kewiny, Dżesiki i Brajany. Szkoda dziecka, bo będzie całe życie pośmiewiskiem
c
ciekawy
a Haneczka moze byc ?
G
Gość
Nie podlegające w przyszłości Zbędnym dyskusją analizą badaniom i Wokandą .....
b
bydgoszczanin
Tacy rodzice powinni być kierowani na badania do psychiatry i co najmniej mieć ograniczone prawa rodzicielskie. Podobnie jak ci, którzy odmawiają szczepień. To jest poziom tych wykształconych rodziców, którzy zagłodzili dziecko na śmierć słuchając znachora.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski