Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawie trzy tysiące bydgoskich uczniów napisało sprawdzian szóstoklasisty

Katarzyna Słomska
„Express” towarzyszył  uczniom Szkoły Podstawowej nr 2 w Bydgoszczy
„Express” towarzyszył uczniom Szkoły Podstawowej nr 2 w Bydgoszczy Dariusz Bloch
Sprawdzian był dosyć łatwy - tak komentowali test uczniowie. Wynik z egzaminu będzie brany pod uwagę w walce o miejsce w renomowanych gimnazjach.

Wczoraj szóstoklasiści z całej Polski pisali swój pierwszy poważny egzamin. W Bydgoszczy punktualnie o godzinie 9.00 testy otrzymało 2730 uczniów. „Express Bydgoski” towarzyszył szóstoklasistom ze Szkoły Podstawowej nr 2, mieszczącej się przy ulicy Hetmańskiej 34.

„Trochę się jednak boję”

- Obserwowałam syna, widziałam, że już dzień przed egzaminem był nieswój - opowiada Barbara Moskot, mama szóstoklasisty. - Denerwował się do tego stopnia, że na sprawdzian zapomniał wziąć ze sobą legitymację szkolną. Na szczęście byłam w domu, przybiegłam z dokumentem i Bartek bez problemu napisał test. Nie da się ukryć, że to stresujący dzień nie tylko dla dzieci, ale też dla ich rodziców.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Tegoroczny sprawdzian szóstoklasisty za nami [ZDJĘCIA, TESTY]
[break]
- Nie denerwuję się, no może trochę, właściwie to bardziej niż trochę - mówił tuż przed wejściem do sali egzaminacyjnej Piotr Sarbiewski, uczeń szóstej klasy SP nr 2.
- Robiliśmy wiele próbnych testów, ale ten jest naprawdę, więc stres też jest większy - powiedziała z kolei Weronika Sulecka.

Jak stwierdza Agata Dopke, dyrektorka SP nr 2, dzieci są oswojone z testami. - Pierwsze rozwiązywały już w piątej klasie. W szóstej przygotowaliśmy dla nich aż cztery próbne sprawdziany.

- Nie chcę uczyć się w gimnazjum rejonowym, wybrałem sobie inną szkołę. W związku z tym to, jak napiszę ten sprawdzian, ma duże znaczenie - powiedział nam Hubert Lemanowicz.

Uczniowie wychodzili z egzaminu uśmiechnięci.
- Nie było tak źle, próbny sprawdzian był o wiele trudniejszy - relacjonował Piotr Sarbiewski. - Myślę, że dobrze mi poszło, w nagrodę idę dziś z kolegami na pizzę.
Weronika Sulecka po wyjściu zdradziła, że najbardziej obawiała się zadań z matematyki i wypracowania. - Na szczęście z jednym i drugim poradziłam sobie chyba całkiem nieźle - stwierdziła.

W ostatnim poleceniu, za które dostaje się najwięcej punktów, trzeba było napisać opowiadanie pod tytułem „Co dwie głowy, to nie jedna”, czyli opisać bohaterów lektury, którzy wspólnymi siłami rozwiązali jakiś problem. - W jednym z zadań otwartych trzeba było wczuć się w rolę kelnera i policzyć, ilu gości zmieści się przy stolikach w restauracji. Mam nadzieję, że dobrze wszystko policzyłem - powiedział Hubert Lemanowicz.

Jak mówi Iwona Waszkiewicz, dyrektorka wydziału edukacji bydgoskiego ratusza, sprawdzian w szóstej klasie ma pokazać, jakie umiejętności mają uczniowie kończący szkoły podstawowe w kraju. - Jest jednolity w całej Polsce, ponieważ na podstawie jego wyników szkoły porównują swój poziom. Jest to również wskazówka dla nauczycieli i dyrekcji szkoły, na co muszą jeszcze zwrócić uwagę.

Przepustka do dobrej szkoły

Sprawdzian szóstoklasisty jest nie tylko testem zdobytej w szkole podstawowej wiedzy, ale też przepustką do renomowanych gimnazjów.
- W naszym mieście mamy wiele gimnazjów, które nie są przypisane do żadnego z obwodów. Są to m.in. szkoły integracyjne, dwujęzyczne, czy takie, które znajdują się przy liceach. Przepustką do tych szkół będzie m.in. dobry wynik z wczorajszego sprawdzianu - tłumaczy Iwona Waszkiewicz. - Jeśli dziecko chcemy posłać do gimnazjum obwodowego, to liczba zdobytych punktów rzeczywiście nie ma znaczenia.
Wyniki sprawdzianu będą znane w czerwcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!