Już tylko nieco ponad dwa miesiące dzielą nas od startu Pracowniczych Planów Kapitałowych! 1 lipca br. najwięksi pracodawcy, a więc firmy zatrudniające ponad 250 osób - szacuje się, że jest ich ok. 2 tys. - będą musiały rozpocząć wdrażanie PPK.
Rząd zakłada, że do PPK przystąpi 75 proc. uprawnionych. By tak się stało, trzeba zbudować zaufanie do nowego programu
Na początek wybrać instytucję (Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych), która będzie inwestowała środki zgromadzone w Planach pracowników danej firmy. Instytucje te już obecnie wpisują się do specjalnego rejestru prowadzonego przez Polski Fundusz Rozwoju. od listopada zaś do PPK zaczną wpływać składki. Zasadnicze pytanie: czy pracownicze Plany Kapitałowe osiągną sukces czyli, czy staną się powszechnym systemem oszczędzania na emeryturę uzupełniającą świadczenie otrzymywane z ZUS, zadają sobie nie tylko eksperci i uczestnicy rynków finansowych, ale przede wszystkim niemal 11 milionów osób, które są potencjalnymi udziałowcami PPK.
Zaufanie do systemu
Punktem odniesienia dla ekspertów jest Wielka Brytania gdzie podobny system funkcjonuje już od lat. Funkcjonuje, dodajmy od razu, z sukcesem, którego fundamentem stało się zbudowanie zaufania do systemu. W Polsce będzie to tym trudniejsze, że w opinii publicznej już funkcjonuje stereotyp stawiający w jednym szeregu OFE (Otwarte Fundusze Emerytalne) i PPK. Te pierwsze, stanowiące część reformy emerytalnej z końca ubiegłego wieku nie mają dobrych skojarzeń. Przede wszystkim w związku z decyzją rządu, by zgromadzone w OFE środkach trafiły do ZUS-u. Pierwsze pytanie jakie się więc pojawia brzmi: czy podobny los nie spotka PPK?
W rzeczywistości PPK z OFE łączy tylko przeznaczenie pieniędzy - środki na utrzymanie dalej osoby gdy ze statusu osoby aktywnej zawodowo przejdzie ona w stan spoczynku emerytalnego. Wszystko inne oba narzędzia dzieli. Przy czym kluczowe znaczenie mają trzy różnice: PPK nie ma nic wspólnego z ZUS, w przeciwieństwie do OFE oszczędzanie w PPK jest dobrowolne, a zgromadzone w Planach pieniądze - poza ewentualną premią od państwa za oszczędzanie - pochodzą w całości ze środków prywatnych pracownika i pracodawcy. Nie ma więc możliwości legalnego włączenia ich do ZUS czy do jakichkolwiek funduszy publicznych.
Oszczędności prywatne
Środki gromadzone w OFE były i są odsetkiem obowiązkowej składki na ubezpieczenie emerytalne wpłacanej do ZUS. Ich beneficjent, osoba ubezpieczona właściwie miała tylko prawo wyboru funduszu (OFE), do którego pieniądza trafiały i były inwestowane. Zupełnie inaczej jest w przypadku PPK. Przede wszystkim przystąpienie do Planu nie jest obowiązkowe. Pracownik czy zleceniobiorca może w każdej chwili zrezygnować z PPK, by np. po przerwie znów oszczędzanie wznowić. Tylko dla pracodawcy uczestnictwo w PPK jest obowiązkowe.
Mało tego, pracownik ma prawo decydować o wysokości składki na PPK; minimalna to 2 proc. zarobku, ale może to być nawet 4 proc. Podobnie pracodawca - dla niego obowiązkowe minimum to 1,5 proc. wynagrodzenia, z możliwością także podniesienia - wyłącznie własną decyzją - do 4 proc.
Ponadto pieniądze te w żaden sposób nie „stykają” się z publicznymi, jak to było w przypadku środków OFE, które do tychże trafiały z ZUS. I fundamentalna różnica: posiadacz PPK może w pewnym zakresie dysponować oszczędnościami z Planów w trakcie oszczędzania, przed osiągnięciem wieku 60 lat kiedy to nastąpi wypłata PPK. Może zgromadzone środki „pożyczyć od siebie” np. na kupno mieszkania lub w związku z poważną chorobą. Takiej możliwości nigdy nie było w przypadku OFE.
Bliżej polisy niż składki
PPK są na polskim rynku finansowym, który sam w sobie nie jest już rynkiem raczkującym, produktem oszczędnościowym całkiem nowym. Chcąc go porównać z już istniejącymi - najbliżej mu do komercyjnych ubezpieczeń na życie z funduszem kapitałowym, najdalej zaś do obowiązkowych składek ZUS.
W sumie w pewnym uproszczeniu można by uznać, że PPK to takie ubezpieczenie emerytalne z funduszem kapitałowym. Podobnie płaci się składki, podobnie finalizuje polisę, podobne są możliwości wykorzystania pieniędzy w czasie oszczędzania w PPK - trwania ochrony ubezpieczeniowej w doniesieniu do klasycznej polisy. O ile jednak w przypadku komercyjnego ubezpieczenia na życie z funduszem kapitałowym pieniądze pochodzą wyłącznie z naszych składek, o tyle przy PPK poza własnymi składkami mamy wkład „sponsorów: pracodawcy oraz państwa (roczna premia za oszczędzanie). No i sprawa ważna - wypłata z prywatnej polisy jest opodatkowana, oszczędności z PPK są z podatku zwolnione.
