https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Posłuchajcie, jak oni śpiewają...

Paweł Antonkiewicz
Przez dziesiątki lat miał szczęście do mecenasów. Męskimi, a potem chłopięcymi i żeńskimi głosami, śpiewnie promował Nakło. Teraz kończy 80 lat i chwali się swą przeszłością.

Przez dziesiątki lat miał szczęście do mecenasów. Męskimi, a potem chłopięcymi i żeńskimi głosami, śpiewnie promował Nakło. Teraz kończy 80 lat i chwali się swą przeszłością.

<!** Image 2 align=right alt="Image 69251" sub="Nakielscy śpiewacy podczas październikowego występu na Festiwalu Chórów Nadnoteckich w Górce Klasztornej. /Fot. Kronika Nakielskiego Chóru Kameralnego">- Rzeczywiście, mamy się czym chwalić i czuć dumę z osiągnięć i działań ludzi, dzięki którym chór powstał i mógł istnieć - przyznaje Helena Kwadrans, wiceprezeska Nakielskiego Stowarzyszenia „Nakielsis Deo”. Nakielski Chór Kameralny jest spadkobiercą tradycji Chóru Kościelnego przy parafii świętego Wawrzyńca, potem „Soli Deo”, a od dwóch lat występuje pod obecną nazwą.

Chór powołany w 1927 roku przez proboszcza nakielskiej fary, księdza Ignacego Gepperta, do 1996 roku był zespołem męskim, przez kolejne trzy lata chłopięco-męskim, a od 2000 roku - mieszanym. Te nagłe zmiany składu w ostatnich latach, to znamiona czasów. - Przegrywamy ze współczesnością - dodaje Helena Kwadrans. - Minęły czasy rodzinnego i towarzyskiego śpiewania. Telewizja, komputer i Internet oraz inne rozrywki zatrzymują ludzi w domach i coraz mniej jest chętnych do posłuchania chóralnych występów. Odchodzą chłopcy po mutacji, młodzi po szkołach wyjeżdżają z Nakła po dalszą naukę, do pracy. W najlepszych czasach w wielogłosowym chórze śpiewało ponad czterdzieści osób. Jeszcze w sezonie 2004/2005 liczył ich 44, w tym 13 męskich głosów. Teraz jest ich razem 23. - Chór doczekał jubileuszu dzięki ludziom, którzy go tworzyli, ale i stwarzali mu warunki do działania - mówi pani prezes. - Pierwsi zasłużeni, to oczywiście inicjator jego powstania, ksiądz Geppert i organista Klemens Pufal, który był jego wieloletnim dyrygentem.

<!** reklama>Po nich dyrygentami byli: Edmunt Ignatowski, Czesław Dyląg, Gerard Wolszlegier, Wacław Głyżewski, ksiądz Józef Jędrusik, Franciszek Trubuszewski. Do 2004 roku wspaniałym mecenasem „Soli Deo” był kolejny proboszcz fary, Jan Andrzejczak. A swój poziom artystyczny w ostatnich latach zespół zawdzięczał kolejnym oddanym dyrygentom: Monice i Rafałowi Wilkiewiczom, Grażynie Wolter-Kaźmierczak. Od września chór prowadzi Joanna Sobowiec-Jamioł. Chór może działać dzięki zabiegom działaczy stowarzyszenia: prezesa Ryszarda Iwańskiego, wiceprezeski i kronikarki Heleny Kwadrans, sekretarz Gertrudy Iwańskiej - obie panie przygotowały rocznicowe obchody.

- Dopóki będą chętni do słuchania nas - a mamy dowody na to, że tak jest - zrobimy wszystko, aby śpiew chóralny w Nakle nie zamilkł - deklaruje Helena Kwadrans.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski