Wiktoria Krausa, Julia Prekop i Natalia Rycharska to bydgoszczanki, które swoją przygodę z tańcem rozpoczęły 13 lat temu.
- Najpierw był udział w zajęciach tanecznych, a od kilku lat jesteśmy już instruktorkami tańca w szkole tańca na Kapuściskach, którą założyła nasza trenerka Ewa Pawłowska - mówi Wiktoria Krausa. - Prowadzimy formacje turniejowe, które odnoszą sukcesy na imprezach ogólnopolskich i międzynarodowych, oraz grupy naborowe. Taniec to nasza pasja.
Jak to się stało, że bydgoskie tancerki zadebiutowały w teledysku?
Premiera z poślizgiem
- O tym, że zespół "Szulerzy" z Inowrocławia poszukuje do wideoklipu profesjonalnych tancerek z naszego województwa dowiedziałyśmy się właśnie od Ewy Pawłowskiej - mówi Wiktoria Krausa. - Zapytała nas, czy chcemy spróbować? Bywamy na różnych pokazach np. mody, gdzie tańczymy, więc mamy już pewne doświadczenie, ale teledysk to była dla nas nowość. Postanowiłyśmy jednak podjąć wyzwanie i zgłosiłyśmy się.
Nagranie odbyło się w marcu br. w jednej ze szkół podstawowych w Inowrocławiu.
- Zdążyliśmy dosłownie zanim zaczęło się to całe zamieszanie z koronawirusem. Premiera teledysku miała być zresztą wcześniej, ale właśnie z uwagi na pandemię nastąpiła z opóźnieniem, czyli dopiero 4 września - mówi Wiktoria Krausa.
Na planie teledysku każda z bydgoskich tancerek miała do zagrania jakąś rolę.
- Ja zostałam sekretarką w szkole - mówi Wiktoria. - Natalia wcieliła się w rolę koszykarki. Jej scena nagrywana była w sali gimnastycznej, a Julia “zagrała” uczennicę wypożyczającą książki ze szkolnej biblioteki. I trakcie tych zajęć nagle porywał nas tytułowy nurt, niosła nas muzyka i zaczynałyśmy tańczyć. Nie znałyśmy się wcześniej z członkami zespołu "Szulerzy", ale zadbali oni o fajną atmosferę na planie. Wspierali nas i dawali cenne wskazówki.
Całkiem nowe doświadczenie
Nagranie jednej sceny trwało 1,5 godziny.
- Ujęcia musiałyśmy kilka razy powtarzać, co na pewno było męczące, ale jesteśmy tancerkami i liczyłyśmy się z tym. Treningi taneczne też bywają żmudne - mówi Wiktoria Krausa.
Teledysk z udziałem tancerek bydgoskiej Szkoły Tańca ECHO art zawiera kompozycję z płyty, która została wyprodukowana w Kalifornii (USA) przez wielokrotnie nagradzanego producenta Kida Andersena. Singiel "Porywa mnie nurt" promuje najnowszy album zespołu zatytułowany "18". W nagraniu tego utworu zespół wsparli goście: Bartek Szopiński (instrumenty klawiszowe) i Sebastian Niemiec (saksofony).
