Minister spraw wewnętrznych Portugalii zrezygnował ze stanowiska po wypadku samochodowym, w którym zginął pracownik drogowy.
Eduardo Cabrita uczestniczył w wypadku drogowym, do którego doszło prawie pięć miesięcy temu. Jechał służbowym autem, on sam siedział na tylnym siedzeniu.
Cabrita, który w 2015 roku dołączył do gabinetu premiera Antonio Costy, był wielokrotnie wzywany do rezygnacji z urzędu po tym wypadku. Odmawiał, mówiąc: Byłem tylko pasażerem. Ale gdy prokuratorzy formalnie oskarżyli jego kierowcę o spowodowanie wypadku przekraczając dozwoloną prędkość i potrącając śmiertelnie 42-latka, który był ojcem dwójki dzieci, minister zmienił stanowisko.
Bardziej niż ktokolwiek inny żałuję tej tragedii - mówił Cabrita rezygnując z funkcji ministra. Dodał, że ustąpił, bo opozycja wykorzystywała dramat politycznie. Zdaniem dziennikarzy, Cabrita ustąpił, bo kraj szykuje się do przedterminowych wyborów w styczniu, zarządzonych przez prezydenta po tym, jak rząd nie uzyskał zgody parlamentu na uchwalenie ustawy budżetowej.
