Para poznała się za pośrednictwem sieci. Mieli podobne problemy, bo oboje byli wychowankami zakładów poprawczych. 20-latek nie pochodzi z Głogowa, ale czasem przyjeżdżał do swojej internetowej miłości w odwiedziny. W pewnym momencie głogowianka dowiedziała się o tym, że Kamil W. ją zdradza. Mężczyzna nawet nie zaprzeczał. Gdy dziewczyna postanowiła odejść, zaczął jej ubliżać i próbował zmusić do pozostania w związku. Głogowianka przestała odpowiadać na jego internetowe wiadomości i zaczepki.
20-latek zaczął robić wszystko, aby nawiązać z nią kontakt. Wreszcie posunął się do gróźb. Oświadczył jej, że jeśli nie zacznie odpowiadać na jego wiadomości za pośrednictwem komunikatora internetowego, wtedy opublikuje w sieci jej nagie zdjęcia. Dziewczyna wciąż nie chciała z nim rozmawiać, więc swoje groźby spełnił.
- W okresie od grudnia 2016 roku do stycznia 2017 wielokrotnie wbrew woli poszkodowanej rozpowszechnił jej nagie zdjęcia, przekazując je za pomocą portalu internetowego Facebook - wyjaśnia zarzut prokurator Marcin Knurowski.
Zdjęcia trafiły do znajomych głogowianki. Dziewczyna nie dała się jednak przestraszyć i o czynach swojego byłego chłopaka powiadomiła policję. Wtedy zaczęły do niej docierać kolejne groźby. 20-latek żądał wycofania zeznań. W przeciwnym wypadku miał udostępnić nagie zdjęcia ofiary jeszcze większej ilości osób. W późniejszym czasie groził jej nawet śmiercią. W kolejnych mejlach pisał, że „rozwali jej głowę”.
Choć podobne sprawy nie zdarzają się często, to jednak co jakiś czas głogowska policja spotyka się z podobnymi zgłoszeniami. Część osób, który grozi się w ten sposób, nie dociera jednak na komendę. Za bardzo się wstydzą.
- Nie ma się czego wstydzić. Policjanci zapewniają dyskrecję w podobnych przypadkach. Nie wnikają w to, dlaczego takie nagie zdjęcia zostały wykonane, czy przekazane konkretnej osobie. To jest prywatna sprawa osoby zgłaszającej. Nas interesuje próba szantażu i zmuszenia osoby poszkodowanej do konkretnego zachowania - mówi podinspektor Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Kamilowi W. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do Sądu Rejonowego w Głogowie. Jego rozprawa powinna ruszyć w ciągu kilku tygodni.
W całej Polsce podobnych przypadków jest niestety bardzo wiele. Nie wszystkie ofiary wytrzymują związaną z tym presję psychiczną. W tym roku, w Olsztynie nastoletnia dziewczyna, której nagie zdjęcia trafiły do sieci, popełniła samobójstwo. W poprzednich latach również dochodziło w naszym kraju do tak tragicznych przypadków.