
W pierwszym meczu na tarczy wracał także Stefan Majewski, choć okres jego pracy wyniósł zaledwie miesiąc.

Fatalnie rozpoczął swoją pracę Franciszek Smuda. Na stadionie Legii w Warszawie Polska przegrała z Rumunią 0:1. Polacy nie stworzyli zbyt wielu okazji strzeleckich w tym spotkaniu.

Jeszcze gorszy występ zanotowała kadra Waldemara Fornalika, która przegrała z o wiele niżej notowaną kadrą Estonii. Czyste konto zachował ówczesny bramkarz Wisły Kraków, Sergei Pareiko, a zwycięskiego gola strzelił obecny zawodnik Piasta – Konstantin Vassiljev.

Były trener Górnika Zabrze wywołał kontrowersje powołując m.in. Rafała Kosznika i nie potrafił obronić swojej decyzji na boisku. Polacy zagrali słaby mecz i przegrali 0:2 z reprezentacją Słowacji. Nasza obrona praktycznie nie istniała, a w dziecinny sposób ogrywany był Marcin Kamiński. Dobrze jednak wiemy, że w późniejszym okresie Nawałka przyczynił się do sukcesu polskiej kadry (takim niewątpliwie jest obecność w najlepszej ósemce Euro 2016).