Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysły PO pogłębiają podziały. Działkowcy protestują

Michał Sitarek
W Bydgoszczy większość działkowców ma swoje ogrody na terenach we wieczystym użytkowaniu. Jeśli Sejm przegłosuje nową ustawę, tylko oni będą mieli możliwość ich wykupu.

W Bydgoszczy większość działkowców ma swoje ogrody na terenach we wieczystym użytkowaniu. Jeśli Sejm przegłosuje nową ustawę, tylko oni będą mieli możliwość ich wykupu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 222013" sub="We wrześniu działkowcy protestowali przed urzędem wojewódzkim. Dziś pikietować będą w stolicy
Fot.: Dariusz Bloch ">

Posłowie pracują nad nową ustawą od wiosny. Jeden z projektów ustawy opracowali sami działkowcy. Po wprowadzeniu wielu poprawek nie gwarantuje on jednak wielu z tych przywilejów, jakimi dziś cieszą się działkowcy. Otworzy on co prawda drogę do uwłaszczenia, ale tylko części działkowcom. Dotyczyć ma to ogrodów, zajmujących obecnie tereny znajdujące się we wieczystym użytkowaniu Polskiego Związku Działkowców.

Kto ma wieczyste?

- W okręgu bydgoskim taki status ma około 80 procent ogrodów - wyjaśnia Barbara Kokot z OZ PZD. - W samej Bydgoszczy jest to ponad połowa ogrodów. We wieczystym użytkowaniu nie są, między innymi, ogrody „Jedność” przy ul. Sułkowskiego, ogrody na Czyżkówku, część ogrodów położonych wzdłuż lotniska, na Prądach i przy ul. Skorupki. Status prawny, niestety, w ogóle nie zależy od działkowców. W zależności od tego, kto był przy władzy, przekazywano tereny w wieczyste użytkowanie PZD lub nie. Teraz zmiany, które proponują posłowie PO, pogłębią podziały. Może być to także podstawą do skierowania ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Coraz częściej zastanawiamy się nad tym, czy o to przypadkiem nie chodzi, by od stycznia nie obowiązywały żadne przepisy chroniące działkowców.

Kwestionowane są także przepisy zakładające, że gminy, które staną się właścicielami gruntów, mają umożliwiać wykup działek. Część samorządów ze Związku Miast Polskich zapowiada, że zaskarży takie rozwiązanie, jako ograniczające ich prawa.

Będą protestować

Działacze PZD podważają też zasadę wolnego obrotu działkami, co może także uniemożliwić sprawne zarządzanie ogrodami, a także przekreśli ich podstawową funkcję.

<!** reklama>

- Dlatego 350 działkowców z regionu bydgoskiego będzie protestować także pod Sejmem i Kancelarią Premiera. Bulwersuje nas sam sposób prowadzenia prac nad projektem oraz ignorancja, jaką wykazują posłowie PO - zaznacza Barbara Kokot.

Czy miasto przygotowuje się na możliwość przejęcia terenów ROD i umożliwi ich wykup działkowcom? - Dziś na takie deklaracje jest jeszcze za wcześnie - mówi rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy Marta Stachowiak. - Czekamy na to, jak będzie wyglądać ostateczna ustawa. Zdajemy sobie jednak sprawę, że dla wielu działkowców byłaby to najbardziej atrakcyjne rozwiązanie. Z naszych szacunków wynika, że aż 85 procent ogrodów znajduje się we wieczystym użytkowaniu. Doświadczenie pokazuje, że nawet jeśli pojedyncze altany posiadałyby odrębny status prawny, nie rodziłoby to dla miasta jakiś większych problemów nawet przy przejmowaniu gruntów pod inwestycje celu publicznego.

Projekt obywatelski chociaż nie zakłada uwłaszczenia, ma dużo mocnych stron. Przede wszystkim to pozostawienie obecnych tytułów prawnych do gruntów, na którym są ogrody, w rękach stowarzyszeń działkowych, brak czynszów z tytułu umów dzierżawy, odszkodowania w przypadku likwidacji ogrodów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!