Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysłodawcy niezwykłej wyprawy opowiadają, czego mogą nauczyć się w Alpach [WYWIAD]

Magdalena Jasińska
Z Piotrem Kuźniarem i Krzysztofem Jasicą, żeglarzami, współwłaścicielami jachtu „Selma Expeditions”, pomysłodawcami wyprawy Selma-Antarktyda-Wytrwałość, rozmawia Magdalena Jasińska.

Podobno Panowie świetnie się dopełniacie podczas rejsów. A wszystko zaczęło się w AZS Wrocław...
[break]
Krzysztof Jasica: Spotkaliśmy się z Piotrem w Jacht klub AZS Wrocław. To było miejsce, gdzie spotkaliśmy się przy morskich jachtach, wówczas tam były one przez zimę przygotowywane do kolejnego sezonu. To był rok 1998.

Przez kolejne lata równolegle pracowaliście, ale i spełnialiście swoje morskie marzenia. Pan Piotr Kuźniar, biolog z wykształcenia, miał swoją drukarnię?
Piotr Kuźniar: No tak, kiedy skończyłem studia, a było to w momencie istotnej przemiany ekonomicznej, nie było pracy dla biologów i razem z Małgosią (Wojtaczką), która też jest biologiem, założyliśmy drukarnię. Byliśmy młodzi i beztroscy i pomyśleliśmy, że rozkręcimy drukarnię i przez kilka lat zarobimy może na jacht. W drukarni zeszło nam jakieś 15 lat.

A Panie Krzysztofie - jak sam Pan pisze o sobie: inżynier mechanik, jest radiowcem z doświadczenia, ale część bydgoskich radiowców ze stacji komercyjnych pamięta Pana.
K.J.: Bardzo mi miło, rzeczywiście po studiach pracowałem w radiach komercyjnych, budowałem nowe stacje. Zajmowałem się techniką radiową. To była piękna przygoda i pasja porównywalna do żeglarstwa. Radio to takie moje marzenie życia, które się spełniło, a teraz przyszedł czas na żeglarstwo.

Na pewno były takie momenty, kiedy myśleliście: po co mi to było, więcej nie wypływam.
P.K.: Może nie aż tak, ale czasami chcieliśmy, żeby ten sztorm się wreszcie skończył.
K.J.: Albo w stoczni, kiedy roboty jest huk, już łzy z oczu lecą i myśli się: „a na co mi to było”. Na szczęście, są to krótkie chwile słabości.

Dlaczego wybraliście najzimniejsze Morze Rossa?
P.K.: To marzenia z czasów szkolnych, a poza tym, ile legend stamtąd Shackleton, Amundsen, no i tak naprawdę jest to kolejny kawałek Antarktydy, którego nie znamy. Tam jest to miejsce oceanu, które wciska się najdalej na południe, no i tak nas trochę wabi, żeby tam dopłynąć, bo nikogo tam jeszcze nie było.
K.J.: To są takie symbole, o których śnimy i paru dotknęliśmy, ale tego jeszcze nie.

Ale trzeba się wpasować w ten krótki czas wolny od lodu.
P.K.: To morze generalnie przez większość czasu jest zamarznięte, jedynie przez dwa i pół miesiąca jest żeglowne i trzeba tam szybko wskoczyć, kiedy mamy przestrzeń wolną od lodu, żeby popłynąć dalej, ale też trzeba szybko uciec, żeby tam nie zostać.
K.J.: W marcu trzeba wrócić, żeby nie zostać tam na zimę.

I to według Panów nie są sporty ekstremalne?
P.K. (śmiech): Jakoś trudno o sobie tak myśleć.

Wcześniej macie regaty - osławione Sydney-Hobart.
P.K.: Jakiś czas temu zrobiliśmy wszystkie dane pomiarowe, teraz czekamy na przysłanie certyfikatu. Jak już będziemy mieli potwierdzenie startu, dopasujemy załogę.

To zupełnie inne żeglowanie, trzeba tu lubić ściganie.
K.J.: Chyba każdy chłopiec ma w sobie duszę „ściganta”. To będą 70 regaty, a nam się to znakomicie wpasowało w cały plan wyprawy. Chcemy zaznaczyć swoją obecność na tych regatach. To są nowe doświadczenia, które nam się przydadzą w trudnych warunkach wyprawy.

A teraz wyprawiacie się w Alpy?
P.K.: W Alpach chcemy się nauczyć pochodzić po lodowcach, trochę powpadać do szczelin i się z nich wydostać. Myślę, że jeśli uda nam się już tak daleko na południe wypłynąć, to trudno podziwiać ten ląd tylko z pokładu jachtu.

Magda Jasińska zaprasza do wysłuchania audycji „Zwierzenia przy muzyce” w Polskim Radiu Pomorza i Kujaw w środę o godzinie 18.10.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!