Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomóżmy w leczeniu i rehabilitacji niewidomej Julitki z Bydgoszczy

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Julitka jest podopieczną Fundacji Zdążyć z Pomocą. Uczęszcza do zerówki w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 1 im. L. Braille'a w Bydgoszczy.
Julitka jest podopieczną Fundacji Zdążyć z Pomocą. Uczęszcza do zerówki w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 1 im. L. Braille'a w Bydgoszczy. Nadesłane
Niewidoma 8-letnia Julitka z Bydgoszczy potrzebuje pomocy ludzi dobrej woli. Pieniądze są potrzebne na leczenie i rehabilitację dziewczynki, w tym zakup kosztownych sensorów, które pozwalają monitorować zawartość cukru w jej krwi.

Zobacz wideo: Koronawirus - pojawiły się nowe objawy.

Julitka jest dzieckiem autystycznym. Urodziła się z wadą serca. U dziewczynki zdiagnozowano też, m.in. hipoglikemię, wtórną niedoczynność nadnerczy i tarczycy, somatotropinową niedoczynność przysadki, moczówkę prostą, dysplazję przegrodowo-oczną z wielohormonalną niedoczynnością przysadki, a także nadwrażliwość pokarmową na laktozę i fruktozę.

- Córka potrzebuje urządzenia, które monitoruje zawartość cukru we krwi - mówi pani Barbara, jej mama. - Dzięki niemu nie trzeba jej budzić w nocy, karmić i dokonywać pomiaru cukru glukometrem. Chodzi o FreeStyle Libre 2. Koszt jednego sensora to ok. 300 zł, działa 14 dni… dodatkowo musimy go sprowadzać z Niemiec. Jeden źle wkłuty sensor nie nadaje się już do użytku. Jednorazowo zamawiamy ich 7, a to spore koszty, ok. 2 tys. zł.

Liczy się każda złotówka

Julitka od kilku lat jest podopieczną Fundacji Zdążyć z Pomocą. Teraz uczęszcza do zerówki w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 1 im. L. Braille'a, bo została odroczona. Wymaga też systematycznej rehabilitacji.

- Jeździmy na turnusy rehabilitacyjne wczesnego wspomagania do Lasek koło Warszawy - mówi pani Barbara. - Pobyt dziecko ma za darmo, pokrywamy tylko koszty dojazdu i mojego pobytu, ale ostatnio z uwagi na pandemię musieliśmy zrezygnować z wyjazdów.

Dziewczynka jest pod opieką wielu specjalistów.

- Powinna 5 razy w tygodniu uczęszczać na zajęcia z neurologopedą. Koszt jednej wizyty to ok. 100 zł - mówi pani Barbara. - Z uwagi na nadwrażliwość pokarmową na laktozę i fruktozę córka wymaga też specjalnej diety. Do tego dochodzą leki, które musi na stałe przyjmować. Wydatki są więc spore.

Julitka jest pogodna dziewczynką, lubi śpiewać i grać na pianinie. Kocha zwierzęta. Jak można jej pomóc? Na zrzutka.pl rodzice założyli zbiórkę. Osoby, które chciałyby wesprzeć Julitkę mogą dokonywać wpłat. Na razie udało się zebrać ponad 700 zł z 10 tys. zł. Link do zbiórki TUTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo