https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polonia tonie w długach. Co dalej z żużlową spółką?

Krzysztof Wypijewski
Jan Szopiński, wiceprezydent Bydgoszczy, zabrał głos w sprawie ŻKS Polonia SA. Będzie głosowanie nad przyszłością spółki.

Jan Szopiński, wiceprezydent Bydgoszczy, zabrał głos w sprawie ŻKS Polonia SA. Będzie głosowanie nad przyszłością spółki.

Potwierdziły się wtorkowe informacje „Expressu”: klub nie spłacił pierwszej raty kredytu, a rok 2013 zakończy ze stratą.

Pod koniec sezonu prezes Jarosław Deresiński dość pokrętnie przedstawiał sytuację finansową spółki. W kilku wywiadach stwierdził, że spadek frekwencji nie zaszkodzi budżetowi, by kilkanaście dni później podjąć decyzję o wprowadzeniu wariantu oszczędnościowego (odsunięcie Grega Hancocka, obniżenie stawek za punkt pozostałym seniorom). Problemy z oceną stanu klubowej kasy miał też w rozmowach z radą nadzorczą.

To ostatnie gremium postanowiło zatrudnić biegłego, aby przeanalizował finanse ŻKS Polonia SA. Kontrola trwała tydzień. Miała na celu nie tylko sprawdzenie bieżącej sytuacji klubu i określenie prognoz na koniec roku, ale też przeanalizowanie programu naprawczego na lata 2013-2014, przygotowanego przez prezesa.

<!** reklama>We wtorek, 3 września wyniki kontroli trafiły na biurko Jana Szopińskiego, wiceprezydenta miasta.

- Do piątku dałem sobie czas na analizę dokumentów, jakie otrzymałem z klubu. Wcześniej nie chcę niczego przesądzać i oceniać - mówił wtedy zastępca Rafała Bruskiego, który jest odpowiedzialny w ratuszu m.in. za bydgoski sport.

Skontaktowaliśmy się z Janem Szopińskim. Usłyszeliśmy, że prezesowi Jarosławowi Deresińskiemu nie udało się spłacić pierwszej raty kredytu (blisko 700 tys. zł). Wiceprezydent dodał też, że 2013 rok klub zakończy ze stratą. Nie chciał jednak podać kwoty. Nieoficjalnie mówi się, że może to być nawet 500 tysięcy złotych.

- 16 września odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy - mówi Jan Szopiński. - Omawiana będzie aktualna sytuacja finansowa i ekonomiczna spółki oraz plan naprawczy przedstawiony przez prezesa. Ważny będzie też raport biegłego. Podjęta zostanie ponadto uchwała o dalszym funkcjonowaniu spółki. Musimy zastanowić się, w jakim kierunku Polonia ma podążać w 2014 roku - zakończył.

Miasto ma już dość corocznego łatania dziur w budżecie Polonii. Likwidacja spółki jest jednak mało prawdopodobna. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że miasto skłania się ku temu, aby klub ze Sportowej skupił się w przyszłym roku na spłacie długów, a zespół spokojnie odjechał sezon w I lidze (bez nastawiania się na awans do elity).

Prezesem najprawdopodobniej nie będzie już Jarosław Deresiński. Czarę goryczy przelał jego wyjazd na tygodniowy urlop do Chorwacji.

- Powinien być w Bydgoszczy i pracować nad poprawą sytuacji w Polonii - mówią w ratuszu.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wybe
Ile kosztowała i kto zapłacił za wiatę nad trybuną na pustym teraz stadionie? Czy nie lepiej było reaktywować Torbyd ?
Czy ktoś to skontroluje i powiadomi Bydgoszczan ?
[ ' ]
-|-
g
greg
...więc o co ci chodzi?? jakby to powiedział Muniek... od lat każdy rządzący tym klubem nieudacznik coraz bardziej stacza ten chwalebny polski i bydgoski klub z wielkimi tradycjami!Piszę to dlatego, że zaraz pod moim wątkiem zaczną się błąznić kibole koszalińskiego klubu, który nie ma kompletnie żadnych tradycji i ani jednego medalu zdobytego przez swoich kopaczy w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Ale wracając do Polonii... od czasu gdy Gollobowie wydoili klub i uciekli jak szczury z tonącego okrętu, i do upadku swoje łapska dołożył ludowicki sołtys, to ten klub jest doprowadzany przez prezesów i władze miasta do kompletnej degradacji!!! Jak nie Dering po ostatnim meczu sezonu 2012 przed kamerami oświadcza, że nie ma żadnych zaległości, po chwili dodaje że są malutkie, żeby po 3 dniach kwota urosła do bodajże 1,5 miliona długu, to teraz Deresiński gra wielikiego menedżera oświadczając że jest cacy i wogóle cud, miód i orzeszki, a teraz okazuje się że jest jeden wielki dramat!!!! Niby wszystkim rządzi Rada, ale to kolejni sabotażyści chcący upadku Polonii!!! Jak długo jeszcze nieudacznicy będą swoje śmierdzące łapska trzymać wokół Polonii??? Jak długo jeszcze kibice będą non stop okłamywani, oszukiwani i manipulowani przez takich oszustów jak Deresiński czy Gramza??? Jak długo jeszcze będą w klubie tacy nieudacznicy biorący za swoją nieudolną robotę ciężkie pieniądze jak pseudo pijarowiec Januszkiewicz??? Przecież ten człowiek jest od lat w Polonii, trzepie z tej posady kasę, a jego osiągnięcia są na poziomie San Marino w kopanej!!! Brawo panowie prezesi... ja po 19 latach kibicowania Polonii i corocznego karnetu i każdej wizycie na meczu Polonii w Bydgoszczy dziękuję serdecznie!!! 19 lat i starczy... zabiliście swoimi decyzjami moją miłość do tego klubu i tego sportu!!! nie zamierzam byc już traktowany jak dojna krowa, która jest potrzebna tylko żeby przed sezonem dać kasę, a potem być traktowanym na stadionie jak bydło!!!
T
TASS
Panie Szopiński jako właściciel spółki jest Pan odpowiedzialny
za marnotrawienie publicznych pieniędzy.Daliście nie swoją
kasę,może dlatego mieliście gdzieś kontrolę nad jej wydatkowaniem.Radni powinni rozliczyć Pana i Pana Prezydenta
za brak nadzoru nad spółką.Jak co roku winni prezes i rada nadzorcza.A kto ich tam posadził?Czyżby miasto nie posadziło
tych panów na stołkach?Teraz nie macie wyjścia musicie ratować to co sami przez swoją nieudolność zepsuliście.
Jak wam w maju mówili,że źle się dzieje w klubie mogliście chociaż to sprawdzić.Jakie kroki podjęliście po zwolnieniu Kanclerza?Widać teraz ,że miał on rację.Mam nadzieję że radni prawidłowo ocenią Pana "zasługi" w doprowadzeniu
tego klubu do ruiny.Teraz jedynym wyjściem jest wyprostowanie finansów klubu i przejechanie 2-3 sezonów w 1 lidze.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski