Menedżerem zostanie Jerzy Matuszak, działacz żużlowy z 30-letnim stażem. Z kolei piątym seniorem Polonii będzie Tomasz Gapiński.
<!** Image 2 alt="Image 163228" sub="Jerzy Matuszak i Tomasz Gapiński, czyli nowe twarze w drużynie Polonii. Ten ostatni najlepiej jeździł w latach 2008-2009, kiedy to występował
we Włókniarzu Częstochowa. Najpierw uzyskał średnią 1,86, a potem 1,75 pkt/bieg. W minionym sezonie w Gorzowie wynik był gorszy - 1,59 Fot. Jarosław Pabijan">Prezes Jacek Wojciechowski dość szybko doszedł do porozumienia z Emilem Sajfutdinowem, Grzegorzem Walaskiem, Robertem Kościechą i Denisem Gizatullinem. Znaki zapytania pozostawały jedynie przy nazwiskach menedżera i piątego seniora zespołu.
Już był menedżerem
Z ustaleń „Expressu” wynika, że menedżerem zostanie Jerzy Matuszak, którego kibice znają m.in. z funkcji spikera.
- Rozmawiałem na ten temat z prezesem. Więcej nie chciałbym na razie mówić - powiedział nam Matuszak.
- Jest brany pod uwagę - potwierdza Jacek Wojciechowski.
<!** reklama>Jerzy Matuszak działa w bydgoskim żużlu od 1979 roku. W sezonie 2003 był społecznym menedżerem Polonii (obok m.in. Jerzego Kanclerza), która zdobyła brązowy medal. Funkcję tę pełnił jednak tylko na wyjazdach, bo w Bydgoszczy zasiadał w kabinie spikera. Jego charakterystyczny głos jest zresztą doskonale znany nie tylko kibicom Polonii.
„Gapa” chce się odbudować
Menedżer ma zostać oficjalnie zaprezentowany w ciągu kilku najbliższych dni. Wcześniej (być może nawet dzisiaj) poznamy żużlowca, który przywdzieje biało-czerwony kevlar. Grono kandydatów coraz bardziej się zawęża. Do Polonii nie trafią: Grzegorz Zengota (postanowił zostać w Falubazie) oraz Artur Mroczka (podpisał wczoraj umowę ze Stalą Gorzów).
Do wzięcia są już tylko: Przemysław Pawlicki i Tomasz Gapiński. Kandydatura tego pierwszego jednak odpada z uwagi na zbyt duże oczekiwania finansowe. Pozostaje więc „Gapa”, który w tym tygodniu widziany był zresztą na Sportowej.
Sam żużlowiec, w rozmowie z PAP, potwierdza doniesienia „Expressu”: - Chciałem zostać w Stali Gorzów, ale ze względu na kontuzję przeniosę się do pierwszej ligi. To teraz dla mnie najlepsze wyjście. Prawdopodobnie będzie to Polonia Bydgoszcz.
Przypomnijmy, że Tomasz Gapiński miał bardzo groźny upadek podczas wrześniowego finału indywidualnych mistrzostw Polski w Zielonej Górze. Złamał wtedy kość udową lewej nogi. Starty na zapleczu ekstraligi mają mu pomóc w powrocie do pełni formy.
- Chodzę już bez kul i z dnia na dzień jest coraz lepiej - dodaje 28-letni wychowanek Polonii Piła.
Prezes u prezydentów
Prezes Jacek Wojciechowski spotkał się wczoraj z prezydentem Rafałem Bruskim i jego zastępcą Sebastianem Chmarą (ten ostatni będzie odpowiadał za sport). W ratuszu gościli też szefowie firmy IDS-BUD, która najprawdopodobniej podejmie się przebudowy stadionu.
Jeżeli projekt modernizacji obiektu wypali, to Jacek Wojciechowski ma duże szanse na zachowanie posady. W niedawnym wywiadzie dla naszej gazety prezes Polonii stwierdził, że znalazł bank gotowy udzielić wielomilionowego kredytu na tę inwestycję (jego spłata rozpocznie się w 2012 roku). Poza tym, wykonawca przebudowy miałby zostać głównym sponsorem drużyny. To z pewnością ucieszyłoby prezydenta Rafała Bruskiego, który chce, aby kluby rzadziej niż do tej pory wyciągały ręce po pieniądze z miejskiej kasy.
- Nie chcę wypowiadać się za prezydenta, ale nie wydaje mi się, aby na tę chwilę Rafał Bruski miał w planach zmianę prezesa - mówi Chmara.