Marszałek województwa Piotr Całbecki uważa, że polityka bydgoskiego samorządu wiedzie nas do rozpadu województwa i zanegowania sukcesów samorządu województwa. Przedstawiamy stanowisko marszałka w oryginalnej wersji.
<!** reklama>
W
odniesieniu do pojawiającej się się w ostatnim czasie dyskusji
dotyczącej przyszłej współpracy miast Bydgoszczy i Torunia w
ramach metropolitalnego obszaru funkcjonalnego pragnę niniejszym
wyrazić swoje stanowisko.
Bardzo
ważnym zadaniem z punktu widzenia kreowania polityki rozwoju państwa
jest opracowywanie przez Rząd programowych dokumentów
strategicznych szczebla krajowego, takich jak Koncepcja
Przestrzennego Zagospodarowania Kraju 2030 czy Krajowa Strategia
Rozwoju Regionalnego. Ich przygotowanie oparte jest o rozbudowany
system wieloletnich analiz oraz wielobranżowych ekspertyz. Samorząd
Województwa w pełni akceptuje wyżej wymienione dokumenty jako
podstawę do wdrażania polityki regionalnej w województwie. Wyniki
prowadzonych badań wskazują, że na obszarze województwa
kujawsko-pomorskiego występuje jeden zwarty obszar funkcjonalny w
skład, którego wchodzą zarówno Bydgoszcz, jak i Toruń.
Niewątpliwym
i niekwestionowanym sukcesem Samorządu Województwa oraz
społeczności lokalnych jest pozyskanie w ramach programowania
przyszłej perspektywy wykorzystania środków Unii Europejskiej w
horyzoncie czasowym 2014-2020 (Umowa Partnerstwa), dodatkowej dla
regionu alokacji w wysokości 138 mln Euro na rozwój funkcji
metropolitalnych. Zadania te będą mogły być realizowane w ramach
polityki terytorialnej i w zgodzie z wytycznymi Ministerstwa Rozwoju
Regionalnego dla operacyjnego instrumentu jej wdrażania tej polityki
jakim są Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (ZIT).
Obecnie zaobserwować można bardzo negatywne działania wobec
możliwości pozyskania zadeklarowanej w projekcie Umowy Partnerstwa
kwoty, podważające dotychczasowy dorobek i wiarygodność zabiegów
czynionych w tym zakresie przez wiele ostatnich lat przez władze
różnego szczebla samorządowego. Jeszcze raz zwracam uwagę, że
dwubiegunowy obszar metropolitalny jest funkcjonalną przestrzenią
rozwoju nie tylko dla dwóch miast rdzeniowych ale całego regionu,
przy jednoczesnym zachowaniu pełnej autonomii tworzących go
samorządów.
Racja stanu naszego województwa wymaga najwyższego poziomu
odpowiedzialności wszystkich podmiotów mających realny wpływ na
wykorzystanie zadeklarowanych środków oraz skuteczne zabiegi o
kolejne dodatkowe środki na rzecz rozwoju naszego regionu.
Wielokrotnie wyjaśniane kwestie konieczności łączenia potencjałów
miast metropolitalnych w aktualnej sytuacji społeczno-gospodarczej,
jak widać nie potrafią przebić się do świadomości niektórych
środowisk i lokalnych liderów samorządowych. Szczególnie trudnym
w takiej sytuacji staje się dotarcie z rzetelną i obiektywną
informacją do mieszkańców Pomorza i Kujaw, którzy bardzo często
są zasypywani nierzetelnymi i mijającymi się z rzeczywistością
informacjami w tej sprawie.
Częstokroć powtarzane nieprawdziwe tezy i opinie o relacjach
wewnątrzregionalnych, które rzekomo marginalizują pozycję
niektórych partnerów samorządowych np. w zakresie pozyskiwania
środków z UE, powodują osłabienie wizerunku i pozycji regionu w
kraju. Mają one także negatywny wpływ na proces budowy spójności
i tożsamości wewnętrznej województwa. Mogą również stać się
podstawą do inicjacji wielu negatywnych zjawisk w przyszłości, w
tym procesów dezintegracyjnych w wymiarze administracyjnym
społecznym czy gospodarczym.
Pragnę zaznaczyć, że Samorząd Województwa cały czas liczy na
współpracę obu miast oczekując wypracowania wspólnej wizji
rozwoju regionu realizowanej w dużej mierze poprzez silny
dwubiegunowy obszar o funkcjach metropolitalnych. Jej podstawą może
stać się aktualnie opracowywana, przy szerokim udziale społecznym,
Strategia rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego do roku 2020.
Plan modernizacji 2020+ oraz wynikająca z niej propozycja
realizacji regionalnej polityki terytorialnej.
Jestem przekonany, że jedynie zasada otwartości i współpracy
partnerów głównych miast stołecznych z obszaru metropolitalnego,
wspólnie wypracowana strategia działań, jak również konkretne
projekty, przyczynią się do podniesienia prestiżu i długofalowego
efektu wzmacniania konkurencyjności kujawsko-pomorskiego.
Tego oczekują mieszkańcy całego regionu.
