Do nakielskiej komendy zgłosiła się mieszkanka Nakła, która twierdziła, że podczas jej kilkudniowej nieobecności, ktoś uszkodził drzwi wejściowe do jej mieszkania i dokonał kradzieży. Kobieta podejrzewała, kto mógł tego dokonać i o swoich podejrzeniach poinformowała funkcjonariuszy.
- Z mieszkania zginął telewizor oraz meble. Straty właścicielka oszacowała na prawie 1500 złotych - mówi mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowa KPP Nakło nad Notecią. - Na miejsce zdarzenia dyżurny skierował także przewodnika z psem. Zwierzę szybko podjęło trop i zaprowadziło funkcjonariuszy pod drzwi mieszkania znajdującego się na sąsiedniej ulicy. Tam policjanci zastali 27-latka, którego pokrzywdzona podejrzewała o włamanie. Mężczyzna posiadał przy sobie dokumenty świadczące o tym, że kilka dni wcześniej sprzedał w komisie telewizor należący do kobiety. Nakielanin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a kryminalni odzyskali skradziony telewizor.
Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem, a także gróźb karalnych, jakie na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy kierował pod adresem kobiety. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie. 27-latkowi grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
INFO Z POLSKI 4.05.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju