Sytuacja miała miejsce w sobotę (05.04.2025) około godz. 13:40, kiedy to zastępca naczelnika wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy jechał na służbę. W Brzozie zauważył czarny dym nad jedną z posesji.
- Policjant natychmiast zatrzymał auto. Wówczas zauważył, że pali się składowisko opon, które znajdowało się w pobliżu budynku mieszkalnego z lokalami użytkowymi, a ogień dostaje się do wnętrza. Funkcjonariusz natychmiast zadzwonił na numer alarmowy 112 informując o zdarzeniu. Jednocześnie skierował się do lokali usługowych, by zaalarmować osoby tam przebywające o zagrożeniu. Wówczas wyszły z nich dwie kobiety. Na szczęście na piętrze budynku nie było żadnych lokatorów - opowiada kom. Lidia Kowalska z zespołu komunikacji prasowej Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Pomógł także jednej z kobiet wyjść z domu. - W pewnym momencie kobiety chciały ratować wyposażenie swoich lokali i nie zważając na konsekwencje i zagrożenie, wbiegły do nich. Widząc to, policjant natychmiast zareagował i odwiódł starszą z nich od tego pomysłu. Młodszą natomiast wyprowadził z lokalu, w którym w tym momencie było już duże zadymienie, a płomienie wdzierały się przez okno do środka - dodaje kom. Lidia Kowalska.
Na miejsce przyjechali strażacy, którzy ugasili ogień.
POLECAMY!
- Szybka reakcja, zdecydowane działanie i wezwanie służb pozwoliły w porę opanować pożar, a przede wszystkim zadbać o bezpieczeństwo osób przebywających w budynku. Dzięki zaangażowaniu Zastępcy Naczelnika Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy nie doszło do tragedii - dodaje kom. Lidia Kowalska.
