Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjant z WRD w Bydgoszczy: - Staramy się edukować wszystkich, którzy poruszają się e-hulajnogami

Grażyna Rakowicz
- Pamiętajmy, że są to pojazdy którymi zabrania się kierowania w stanie nietrzeźwości. To jest wykroczenie i tu grozi mandat karny w wysokości 2500 zł - mówi w rozmowie z „Gazetą Pomorską” asp. szt. Remigiusz Rakowski z Wydziału Ruchu Drogowego w Bydgoszczy.
- Pamiętajmy, że są to pojazdy którymi zabrania się kierowania w stanie nietrzeźwości. To jest wykroczenie i tu grozi mandat karny w wysokości 2500 zł - mówi w rozmowie z „Gazetą Pomorską” asp. szt. Remigiusz Rakowski z Wydziału Ruchu Drogowego w Bydgoszczy. nadesłane
Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że elektryczną hulajnogą osoba taka powinna poruszać się wszędzie tam, gdzie przemieszczają się rowery, czyli drogą czy pasem ruchu dla tych rowerów… Jeżeli jej nie ma, a na jezdni dopuszczalną prędkością jest ta powyżej 30 km/godz., to wówczas może poruszać się po chodniku. Ale pod warunkiem, że na nim to pieszy będzie miał pierwszeństwo, czego poruszający się hulajnogą będzie bezwzględnie przestrzegał. Czyli dostosuje swoją prędkość do tej, z jaką porusza się ten pieszy - mówi w rozmowie z „Gazetą Pomorską” asp. szt. Remigiusz Rakowski z Wydziału Ruchu Drogowego w Bydgoszczy.

- Poprawiło się na kujawsko-pomorskich drogach, po podwyższeniu punktów karnych od 17 września?
- Jest za wcześnie, aby wyciągać wnioski z tego jak się teraz zachowują kierowcy po zwiększeniu punktów karnych. A przypomnę, że obecnie tylko za jedno wykroczenie możemy otrzymać nawet 15 punktów karnych, które będą na naszym koncie od dnia podpisania mandatu karnego lub uprawomocnienia się wyroku sadowego, przez dwa lata. I tak, jeśli ktoś zapłaci mandat po sześciu miesiącach od jego wystawienia, to te punkty karne będzie miał na swoim koncie przez dwa lata i sześć miesięcy, czyli będzie teraz o wiele łatwiej mógł stracić prawo jazdy. Wszystkie te zmiany są po to, aby zmobilizować kierowców do tego, aby jeździli bezpiecznie i zgodnie z przepisami.

- Co z tych zmian dla kierowców jest najbardziej dotkliwe?
- Wydaje mi się, że przede wszystkim to, że będzie ta większa ilość punktów za jedno wykroczenie i to, że te punkty karne będą na koncie kierowcy przez dwa lata. A pamiętajmy, że w WORD-ach zniknęły już kursy je redukujące, wcześniej kierowca mógł sobie zmniejszyć ich stan posiadania o sześć punktów karnych - raz na pół roku. Teraz już takiej możliwości nie ma.

- Jak te 24 punkty karne przekroczy to, przypomnijmy, co wtedy?
- Jeżeli ktoś nie ustąpi pierwszeństwa pieszemu we wrześniu, a za rok zostanie zatrzymany przez policjanta, bo używał telefonu komórkowego prowadząc auto - to może się okazać, że już przekroczył na swoim koncie te 24 punkty karne. I wtedy policja wystawi wniosek o tzw. sprawdzenie kwalifikacji takiego kierowcy – dokument trafi do starosty bądź prezydenta miasta i wówczas kierowca będzie musiał ponownie przystąpić do egzaminu na prawo jazdy. Jeśli go zda, to może kontynuować tę jazdę. Natomiast jeśli go nie zda, to wtedy organ nadzorujący – na podstawie informacji z WORD-ów – wyda decyzję o cofnięciu mu uprawnień do prowadzenia pojazdu.

- Tylko od stycznia do lipca tego roku, w wypadkach na hulajnogach elektrycznych zostało rannych kilkadziesiąt dzieci, a jedno zginęło. W Bydgoszczy z kolei zmarła 52-letnia kobieta potrącona przez jadącego taką hulajnogą…
- Jak pokazuje to ostatnie wydarzenie, o którym pani wspomniała nawet zderzenie z takim pojazdem może być tragiczne w skutkach. Dlatego i my, staramy się cały czas edukować w tym zakresie tych wszystkich, którzy takimi urządzeniami się poruszają, aby jeździli zgodnie z przepisami.

- Jak powinna zachowywać się osoba, która porusza się taką elektryczną hulajnogą?
- Przede wszystkim pamiętajmy o tym, że elektryczną hulajnogą osoba taka powinna poruszać się wszędzie tam, gdzie przemieszczają się rowery, czyli drogą czy pasem ruchu dla tych rowerów… Jeżeli jej nie ma, a na jezdni dopuszczalną prędkością jest ta powyżej 30 km/godz., to wówczas może poruszać się po chodniku. Ale pod warunkiem, że na nim to pieszy będzie miał pierwszeństwo, czego poruszający się hulajnogą będzie bezwzględnie przestrzegał. Czyli dostosuje swoją prędkość do tej, z jaką porusza się ten pieszy. Tu wymagana jest szczególna ostrożność, bo, na przykład, niespodziewanie pod hulajnogę może wybiec idące po chodniku dziecko...

- Kierujący elektryczną hulajnogą przemieszcza się bez kasku, czasem pod wpływem alkoholu, nawet środkiem jezdni. Co mu za to grozi?
- Pamiętajmy, że są to pojazdy którymi zabrania się kierowania w stanie nietrzeźwości. To jest wykroczenie i tu grozi mandat karny w wysokości 2500 zł. A jeśli chodzi o kask – tutaj przepisy nie nakazują tego, aby w nim jeździć, ale my zachęcamy do tego, aby on na głowie kierującego hulajnogą był. Szczególnie w przypadku dzieci – jeżeli będą od małego uczone, aby go zakładać, to jest szansa, że i w wieku starszym też ten kask założy. Wiadomo, że znacznie poprawia on bezpieczeństwo, może nawet uratować życie.

- Patrząc na ruch drogowy, co jest teraz największą zmorą w naszym regionie?
- Po pierwsze – jeździmy zdecydowanie za szybko. Po drugie – ciągle ma miejsce to wykluczenie pieszych. Teraz już wcześniej zapada zmrok i znowu są oni bardziej narażeni na to niebezpieczeństwo, dlatego poruszając się na drodze powinni mieć oni elementy odblaskowe na sobie, aby być widocznym dla ruchu drogowego. Natomiast kierowcy powinni być świadomi tego, że zbliżając się czy to do przejścia dla pieszych, czy jadąc drogą po poboczu, którym ci piesi chodzą, powinni bezwzględnie zwracać na nich uwagę. Bo są oni najbardziej narażeni na skutki tych drogowych wypadków.

- Kierowcy mocno przekraczają prędkość?
- Tak, choć tu sprawa jest indywidualna. Ale jest takie przyzwolenie na rozwijanie prędkości. Dla przykładu, jak jest wymagane 50 km/godz. to kierowca jedzie o 20 km/godz. szybciej i wydaje mu się, że wszystko jest w porządku. Jeżeli poza obszarem zabudowanym jest 90 km/godz. to często zdarza się, że jedzie ponad 100 km/godz. Bo przecież się spieszy, bo ma ważny powód, ale pamiętajmy, że nawet te 10 km więcej przy potrąceniu pieszego, może spowodować jego śmierć. I pamiętajmy też o tym, że po przekroczeniu prędkości ponad 70 km/h grozi już 15 punktów karnych i mandat w wysokości 2,5 tys. zł. To jest najwyższa kara z tych możliwych za przekroczenie tej prędkości na drodze. Często to przekraczanie łączy się z niewłaściwym manewrem wyprzedzania, a jest ono jednym z głównych przyczyn wypadków drogowych. Chciałbym tu zaapelować, aby kierowcy podczas tego wyprzedzania upewnili się, czy mają dostateczną ilość miejsca, czy z naprzeciwka nie jedzie inny pojazd. Nie można wyprzedzać w miejscach niedozwolonych, na zakazie, na tzw. podwójnych ciągłych czy przed wierzchołkiem, przed zakrętem, bo w każdej chwili na tej drodze może dojść do czołowego zderzenia z innym pojazdem. Wtedy te prędkości się zsumują i dojdzie do ogromnej tragedii.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Policjant z WRD w Bydgoszczy: - Staramy się edukować wszystkich, którzy poruszają się e-hulajnogami - Gazeta Pomorska