Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci w kościele. Z ambony opowiedzą wiernym o uzależnieniach

Redakcja
Policjanci z Gdańska w ramach swojej akcji profilaktycznej także skorzystali z pomocy księży i w kościołach mówili o zagrożeniach
Policjanci z Gdańska w ramach swojej akcji profilaktycznej także skorzystali z pomocy księży i w kościołach mówili o zagrożeniach Grzegorz Mehring/archiwum Polska Press
Po nabożeństwie Drogi Krzyżowej w jednej z bełchatowskich parafii policjanci będą mówić wiernym o uzależnieniach. To początek szerszej akcji.

Po czym poznać, że nastolatek może mieć problem z narkotykami, dopalaczami, alkoholem czy hazardem? Jak sobie z tym poradzić? Gdzie szukać pomocy w walce z uzależnieniem dziecka? O tym właśnie zamierzają dziś mówić w kościele pw. Św. Stanisława Biskupa bełcha-towscy policjanci. Termin wybrano nieprzypadkowo - początek Wielkiego Postu to wymarzona okazja na takie perswazje.

CZYTAJ TEŻ: Alkoholizm w Łodzi. Najmłodszy pacjent z chorobą wątroby miał 17 lat, najstarszy - 80

Takie policyjne „rekolekcje” to kolejna odsłona współpracy, jaką policjanci z bełchatow-skiej jednostki nawiązali z parafiami działającymi na terenie powiatu. Do proboszczów będą teraz kierować pisma z propozycją zorganizowania spotkań z wiernymi. Najlepiej, gdyby udało się je przeprowadzać od razu po wskazanym przez kapłana nabożeństwie. I gdyby on zachęcił parafian do posłuchania tego, o czym chcą opowiedzieć mundurowi.

- Chcemy spróbować dotrzeć za pośrednictwem kościołów do większej liczby mieszkańców, upatrujemy tu szczególną szansę na spotkanie z osobami starszymi, takimi które mają ograniczony dostęp do internetu - mówi insp. Karol Mielczarek, komendant powiatowy policji w Bełchatowie. I dodaje, że uzależnienia to tylko jeden z wielu tematów, o jaki policjanci chcieliby opowiedzieć. Bo są przecież także oszuści żerujący na seniorach, przemoc w rodzinach, jest bezpieczeństwo na drogach, mapa zagrożeń bezpieczeństwa, są dzielnicowi, których sylwetki, pracę czy sposoby skontaktowania się z nimi warto przybliżyć. To, o czym policjanci będą na spotkaniu z wiernymi mówić, zostanie wcześniej uzgodnione z księdzem. On przecież będzie wiedział najlepiej, z jakimi problemami borykają się wierni w jego parafii.

- Jeśli w trakcie spotkania okaże się, że uczestników interesuje jakieś inne zagadnienie, dostosujemy się do tego - deklaruje komendant Mielczarek.

O tym, że takie „prewencyjne policyjno-kościelne partnerstwo” to w tym przypadku dobry pomysł, przekonany jest ks. Zbigniew Zgoda, dziekan bełchatowski. Jak mówi, w jego parafii w połowie lutego policjanci spotkali się z rodzicami uczniów trzecich klas gimnazjów, którzy w tym roku będą bierzmowani. Wcześniej było spotkanie z księdzem odpowiadającym za przygotowania do bierzmowania. Mundurowi mówili o uzależnieniach i zagrożeniach czyhających na młodzież.

CZYTAJ TEŻ: Walka z dopalaczami w Łodzi. Łódź pozwie właścicieli kamienic, w których są sklepy z używkami

- Uznaliśmy, że to dobra pora na taką tematykę - zaznacza ks. Zgoda. I przyznaje, że choć wielu rodziców utrzymuje, iż „takie rzeczy ich dzieciom nie grożą”, to realia są inne. - Nie łudźmy się, że naszej młodzieży to nie dotyczy, nastolatko-wie mają kontakt z narkotykami, dopalaczami czy alhoko-lem. Nie wolno nam na to zamykać oczu - dodaje ks. Zgoda.

Dziekan jest zdania, że takie współdziałanie może tylko wszystkim wyjść na dobre. - Jaki bezpośredni efekt to przyniesie, trudno dziś powiedzieć - przyznaje bełchatowski dziekan. - Nie wolno nam jednak zaniechać okazji, żeby wiernych np. przestrzec - dodaje.

Bełchatowscy policjanci nie pierwszy raz proszą księży z miejscowych parafii o pomoc w działaniach prewencyjnych. Gdy w 2010 roku istną plagą były oszustwa „na wnuczka”, ówczesny komendant poprosił proboszczów, by z ambony odczytali seniorom apel, który byłby dla nich ostrzeżeniem przed naciągaczami. Odczytano go we wszystkich bełcha-towskich kościołach

Tak budują wizerunek
Wszystkie podejmowane przez policję działania, zmierzające do poprawy szeroko pojętego bezpieczeństwa mają sens i są potrzebne - zupełnie niezależnie od miejsca czy pory w jakich są organizowane. Trudno powiedzieć, czy skorzystanie w takich przypadkach z pośrednictwa kościoła i księży automatycznie sprawi, że efekt takich akcji profilaktycznych będzie lepszy. Z pewnością jest to dla policjantów okazja, żeby dotrzeć np. do grupy starszych mieszkańców, którzy np. nie korzystają z internetu, czy też mają ograniczony kontakt ze środkami masowego przekazu. Pewne jest, że wszystkie tego typu działania prowadzone przez policję, organizowane we współpracy z różnego typu instytucjami, służą poprawie wizerunku tej formacji. Policjant przestaje być kojarzony przede wszystkim z wręczaniem pouczeń czy mandatów. Zaczyna być odbierany jako ten, który nas wspiera. Tak buduje się pozytywny wizerunek policjanta.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Policjanci w kościele. Z ambony opowiedzą wiernym o uzależnieniach - Dziennik Łódzki