https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci nam się poprzebierają

Jarosław Jakubowski
Koniec z czapkami na sowiecką modłę, bufiastymi koszulami i spodniami, które pękają w kroku. Naszych policjantów (i policjantki) czeka wielkie przebieranie.

Koniec z czapkami na sowiecką modłę, bufiastymi koszulami i spodniami, które pękają w kroku. Naszych policjantów (i policjantki) czeka wielkie przebieranie.

<!** Image 2 align=right alt="Image 39693" sub="Inna kolorystyka i krój, zamiast bejsbolówki - „kaczki” kepi-rogatywka, kurtka zapinana na zamek, a spodnie wzmacniane w newralgicznych miejscach">Policjanci nie zostawiają na swoich obecnych mundurach suchej - nomen omen - nitki. Oto cytaty z badań focusowych przeprowadzonych w Komendzie Stołecznej: „chodząc w butach służbowych (tzw. skoczkach - przyp. red.) czuję jeden wielki ból”, „moja czapka służbowa (tzw. bejsbolówka, czapka z daszkiem) jest niewygodna i wyglądam jak kaczka”, mundur w upale jest „jak termos”, „mokry od potu i śmierdzący”, a zimą „tak ciepły jak Antarktyda”. I na koniec: „nikt w Europie nie ma tak dramatycznych mundurów”.

Te opinie, choć nie w tak dosadnej formie, potwierdza nadkomisarz Jacek Krawczyk, rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiej policji: - Zdarzyło mi się, że w akcji zgubiłem swoją czapkę z daszkiem. Chociaż trzeba powiedzieć, że obecne mundury są i tak wygodniejsze od tych dawnych, na przykład wełnianych płaszczy do kolan.

Cierpią przede wszystkim panie policjantki, które - co nie dziwi - chcą wyglądać dobrze również na służbie. Jedna z policjantek skarży się, że musi nosić za dużą koszulę i spodnie w kancik, w których wygląda żałośnie.

Odpowiedzią na ten stan ma być wymiana umundurowania, która nastąpi już w przyszłym roku. Decyzja jest przesądzona, bo magazyny policyjne są puste. Próbną partię kilkudziesięciu mundurów zaprojektował Bernard Hanaoka, znany polski krawiec. Wyszedł on z założenia, że mundur musi być nie tylko wygodny, ale również ładny, bo wpływa to na zaufanie społeczeństwa do policji.

<!** reklama left>Projektant sugeruje powrót do tradycji przedwojennych i Księstwa Warszawskiego, a więc do granatu i amarantowych lampasów. Czapki, zamiast na modelu sowieckim, mają być wzorowane na francuskim kepi i polskiej rogatywce. Znikną pagony, a zastąpią je stójki z dystynkcjami. Spodnie będą wzmocnione w kroku i na pośladkach, a spódnice - wyposażone w zamki błyskawiczne.

- Próbne mundury trafią do kilkunastu jednostek w całym kraju, w których zostaną przetestowane. W tej chwili za wcześnie o tym mówić, ale być może również pojawią się w Bydgoszczy - mówi nadkomisarz Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji. Jeśli nowe uniformy dla funkcjonariuszy znanego projektanta i krawca się sprawdzą, to Komenda Główna Policji ogłosi przetarg na ich wykonanie.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski