Policja powołuje supergrupy do chwytania kierowców, notorycznie łamiących przepisy drogowe

Wygląda na to, że cierpliwość do drogowych wykroczeń i przestępstw powoli się kończy. Ostatnie miesiące i tygodnie pełne są doniesień o notorycznych pijakach i pospolitych bandziorach, urządzających sobie rajdy drogami i ulicami. Komendant główny policji nakazał powołanie specjalnych zespołów, które zajmą się typowaniem i wyszukiwaniem takich delikwentów. W zamierzeniu - zanim popełnią przestępstwo.

Zespoły składać się mają z analityków posługujących się specjalnymi programami informatycznymi, policjantów z pionu kryminalnego oraz drogówki.

- Grupa jest w trakcie tworzenia, jej część analityczna praktycznie jest już gotowa - mówi „Expressowi” nadkomisarz Monika Chlebicz z Zespołu Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. - Rozważamy jeszcze skład części realizacyjnej, jak ją w skrócie nazywamy.

Analitycy na podstawie zgromadzonych w policyjnych bazach danych typować będą osoby, którym warto się przyjrzeć. Będą wśród nich notoryczni piraci, pijani za kółkiem czy uczestnicy nielegalnych wyścigów.

- Chodzi o wytypowanie tych, którzy swym dotychczasowym zachowaniem i powtarzalnością wykroczeń mogą zagrozić bezpieczeństwu innych - zdradza nadkom. Chlebicz.

Kolejny krok należeć już będzie do policjantów z komórki kryminalnej. Przy użyciu technik operacyjnych sprawdzą oni, czy wskazani przez analityków uczestniczą w nielegalnych czy przestępczych działaniach. Wtedy zatrzymanie ich będzie już zadaniem drogówki.

Grupa o podobnych zadaniach związanych ze ściganiem piratów drogowych działała już w naszym województwie. Powołana została na początku 2012 roku na okres dwóch lat. W jej skład wchodzili policjanci oddelegowani z Komendy Miejskiej w Bydgoszczy do Komendy Wojewódzkiej. Do dyspozycji mieli nieoznakowanego opla insignię z wideorejestratorem oraz „kijankę”, jak pieszczotliwie określają mundurowi służbowe kie w policyjnych barwach. Zespół ten patrolował teren całego Kujawsko-Pomorskiego. Ponad pół roku temu czterech policjantów oddelegowanych do tej grupy wróciło do poprzednich jednostek.

- Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, czy w skład nowego „antypirackiego” zespołu wejdą policjanci z tej grupy - mówi Monika Chlebicz.