W pierwszym meczu podopieczni Krzysztofa Kowalczyka sprawili miłą niespodziankę swoim kibicom wygrywając we własnej hali przekonywająco 3:0 (25:14, 25:19, 25:16).
Przed wyjazdem na Śląsk było jednak wiadomo, że to trudny teren i rywale są faworytem drugiego spotkania. Wygrana ZAKSY przedłużała rywalizację i tak się właśnie stało.
Trzeba jednak przyznać, że bydgoski zespół był osłabiony, bowiem kilku zawodników w tym samym czasie przebywało z drużyną w Rzeszowie na meczu PlusLigi.
Na niedzielny mecz Łukasz Wiese, Nikodem Wolański i Jan Nowakowski. dołączyli do zespołu i Chemik miał szansę na sukces. Niestety, dwa ostatnie sety przegrał na przewagi.
2. mecz: ZAKSA - Chemik Bydgoszcz 3:0 (25:14, 25:18, 25:23).
Chemik: Szczechowicz (1), Kleinschmidt (12), Rejsner (2), Mendel (3), Bobrowski (1), Siwicki (9), Stysiał (libero) - Hermann (libero) i Ratajczak (1), Lesiuk (4), Wołowicz.
3. mecz: ZAKSA - Chemik Bydgoszcz 3:0 (25:19, 28:26, 27:25).
Chemik: Siwicki (5), Wolański (4), Kleinschmidt (4), Nowakowski (5), Mendel (8), Wiese (15), Stysiał (libero) - Hermann (libero), Bobrowski (6).
Pary półfinałowe MP juniorów tworzą: Lotos Trefl Gdańsk i Jastrzębski Węgiel oraz Cerrard Czarni Radom i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.