
Poczułam "pociąg do Pragi". Pojechałam Baltic Express na dwa dni do Pragi. Sporo udało się w tym czasie zobaczyć i posmakować czeskiej kuchni, wybierając odpowiednią dla siebie restaurację - paragony często nie straszą.

Poczułam "pociąg do Pragi". Pojechałam Baltic Express na dwa dni do Pragi. Sporo udało się w tym czasie zobaczyć i posmakować czeskiej kuchni, wybierając odpowiednią dla siebie restaurację - paragony często nie straszą.

Zmiana warty zamku na Hradczanach przyciąga tłumy.

Poczułam "pociąg do Pragi". Pojechałam Baltic Express na dwa dni do Pragi. Sporo udało się w tym czasie zobaczyć i posmakować czeskiej kuchni, wybierając odpowiednią dla siebie restaurację - paragony często nie straszą.