Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżki dotknęły m.in. pacjentów, stosujących leki chroniące przed skutkami chemioterapii

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Ceny zmieniają się, czasami leki są za złotówkę, czasami za kilkaset złotych
Ceny zmieniają się, czasami leki są za złotówkę, czasami za kilkaset złotych 123rf
Pod koniec czerwca Ministerstwo Zdrowia ogłosiło projekt rozporządzenia, regulującego wysokość refundacji leków w lipcu i sierpniu.

Z zamieszczonych na stronach internetowych ministerstwa statystyk wynika, że w stosunku do poprzedniego zestawiania, obowiązującego w maju i czerwcu br., liczba preparatów współfinansowanych z budżetu państwa zwiększyła się o 107 pozycji. Tradycyjnie część leków staniała, część podrożała.

I tak: dla 7 produktów wprowadzono podwyżki urzędowych cen zbytu (od 81 gr do 2,81 zł). Dla 230 produktów wzrosła dopłata pacjenta (od 1 gr do 395,21 zł) a dla 161 produktów wzrosną ceny detaliczne brutto (od 1 gr do 6,37 zł).

Na fali niezadowolenia

Opublikowaną listę leków refundowanych ostro skrytykowano, ponieważ drastycznie wzrosły ceny preparatów ratujących życie pacjentów onkologicznie chorych. Podwyżki wynikające z mniejszego niż do tej pory poziomu refundacji dotknęły m.in. leki chroniące przed skutkami chemioterapii oraz leki stosowane w terapiach urologicznych.

Dyskusje na ten temat prowadzono na portalach społecznościowych (m.in. Facebooku) oraz portalach internetowych. Onet.pl alarmował, że lekarstwa na raka prostaty podrożały dziesięciokrotnie.

- Co dwa miesiące mamy ten problem, tym razem najbardziej podrożały leki urologiczne, stosowane w chorobach nowotworów gruczołu krokowego. Są to pacjenci onkologiczni, po przejściach, niektórzy, jak usłyszą cenę, to są załamani. Niektórzy muszą zrezygnować z leczenia, a jest to preparat ratujący życie - powiedział dziennikarzowi Onetu Damian Piekielny, farmaceuta.

Można płacić mniej?

Inny artykuł dotyczył leków, które z 3,2 zł podrożały do 330 złotych. Tak drastyczna podwyżka dotknęła pacjentów, którzy przyjmują najbardziej toksyczne rodzaje chemii i stosują Lonquex i Neulastę. Preparaty te chronią chorego przed np. gorączką neutropeniczną.

- Dwa preparaty chroniące przed skutkami toksycznej chemioterapii, które zdrożały, można zdobyć za darmo - pocieszali autorzy tekstu zamieszczonego na medonet.pl. i przekazali apel Fundacji CARITA.

- Apelujemy do tych z państwa, którzy mają wskazanie do stosowania wspomnianych leków, byście zgłaszali się do swoich lekarzy w szpitalach z prośbą o wystawienie tzw. wewnętrznej recepty do apteki szpitalnej. Wtedy, zgodnie z rozporządzeniem prezesa NFZ z 2016 roku, dotyczącego chemioterapii, możecie państwo otrzymać lek bezpłatnie - doradzała chorym Wiesława Adamiec, prezes Fundacji CARITA.

Jedna skarga w NFZ

Staraliśmy się sprawdzić, czy i ilu bydgoszczan ma problemy z zakupem odpowiednich preparatów. Niestety, w sezonie urlopowym przygotowanie odpowiednich statystyk, pokazujących skalę problemu, okazało się niemożliwe. Powodów jest wiele i są nie tylko wakacyjne. Otóż trudno przewidzieć, ile leków wykorzystają chorzy, niektórzy przecież pobrali recepty w okresie, kiedy wspomniane preparaty były tańsze. Ale...

- Mieliśmy jedną skargę pacjentki, która miała wykupić Neulastę, czyli lek, który zdrożał stukrotnie - przyznaje Jacek Adamczyk z oddziału wojewódzkiego NFZ.

Rak dotknie wszystkich

Warto przypomnieć, że w Bydgoszczy dwa szpitale uniwersyteckie im. Jurasza i Biziela uczestniczą w akcji „Rak prostaty, to nie wyrok”, która promuje wśród mężczyzn wykonywanie badań profilaktycznych. Prof. dr. hab. Tomasz Drewa, urolog, kierownik kliniki urologii ogólnej i onkologicznej szpitala „Jurasza” powiedział wówczas „Expressowi”, że każdy mężczyzna może zachorować.

- To nowotwór najczęściej rozpoznawany u mężczyzn. Kiedyś przeprowadzono badania i na ich podstawie wykazano, że panowie w wieku 90 czy 100 lat - gdyby dożyli - wszyscy mieliby raka prostaty. To tylko kwestia czasu. Musimy sobie zdawać z tego sprawę, że im jesteśmy starsi, tym jesteśmy bardziej narażeni na raka prostaty - stwierdził nam prof. Tomasz Drewa, podkreślając wagę wykonywania badań profilaktycznych.

Powszechność występowania tego nowotworu tym bardziej wskazuje na to, jak ważny jest dostęp pacjentów do odpowiedniego leczenia. Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie zmian na liście refundacji. Trzeba na nie poczekać dwa miesiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!