Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podrzucili im świnie?

Włodzimierz Szczepański
Wśród działkowców w Wierzchucinku gruchnęła wieść, że pod bramą ich ogrodu powstała tuczarnia. Zagrożone jest pobliskie jezioro. Pogłoski dotarły do Urzędu Gminy Sicienko.

Wśród działkowców w Wierzchucinku gruchnęła wieść, że pod bramą ich ogrodu powstała tuczarnia. Zagrożone jest pobliskie jezioro. Pogłoski dotarły do Urzędu Gminy Sicienko.

<!** Image 4 align=none alt="Image 187945" sub="Działkowcy z Wierzchucinka poruszeni są tym, że w sąsiedztwie ich ogrodu powstaje tuczarnia świń. Fot.: Tadeusz Pawłowski">

- Jesteśmy zaskoczeni, bo do budynków pobliskiego gospodarstwa przywieziono już ponad 400 świń. A docelowo ma być ich 1000. Tymczasem w tych pomieszczeniach zamiast tuczarni miał być ośrodek hipoterapii - mówi Justyna Nowakowska, prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Podkowa” w Wierzchucinku.

Nie tylko zapach

Działkowcy zamierzają wystąpić do Urzędu Gminy Sicienko oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z wnioskiem o sprawdzenie gospodarstwa.

- Nie chodzi nam tylko o to, że będą przykre zapachy. Obawiamy się również o czystość jeziora - dodaje Justyna Nowakowska.

Gospodarstwo, o którym mówią działkowcy, leży w pasie ochronnym Jeziora Wierzchucińskiego. Wszelkie inwestycje w tym miejscu podlegają szczególnym rygorom. Poniżej skarpy, na której stoją budynki gospodarstwa, znajduje się popularne dzikie kąpielisko. Latem zjeżdżają tam tłumy ludzi, szukających chwili odpoczynku. Gmina miała plany zagospodarowania tego zakątka. Zostaną one zaprzepaszczone, jeśli obok wyrośnie tuczarnia.

<!** reklama>Z drogi nad jezioro widoczny jest gmach dawnego dworu. Gospodarstwo należało przed laty do bydgoskiej Akademii Techniczno-Rolniczej.

Pogłoski nie milkną

Działkowcy przypominają, że obiekty te miały służyć niepełnosprawnym dzieciom. Są przekonani, że to organizacja zajmującą się opieką nad niepełnosprawnymi sprzedała obiekty na tuczarnię.

W Wierzchucinku swoją siedzibę ma Katolickie Stowarzyszenie na rzecz Osób Specjalnej Troski i Ich Rodzin im. św. Maksymiliana Kolbego. Otrzymało przed laty pomieszczenia na swoje potrzeby, ale - jak się okazuje - nie wszystkie.

- Te duże - gospodarcze - należą dalej do UTP - wyjaśnia Jan Wach, wójt gminy Sicienko.

Do Urzędu Gminy dotarły pogłoski o tuczarni.

- Zaniepokoiły mnie te informacje, bo to przecież pas ochronny jeziora. Dlatego zadzwoniłem do kanclerza uniwersytetu. Zapewnił mnie, że nic nie wie o tuczarni. Nie sądzę, aby związane z nią plany miało stowarzyszenie. Z jego prezesem widujemy się niemal codziennie - mówi Jan Wach.

Zapewnia jednak, że wyśle na miejsce kontrolę. Wczoraj usiłowaliśmy skontaktować się z Andrzejem Dorszewskim, prezesem stowarzyszenia w Wierzchucinku, aby rozwiać ostatecznie wątpliwości wokół tuczarni. Niestety, nie odbierał telefonu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!